źródło: shutterstock.com

Wyłączenie postów o charakterze politycznym to jedna z tych opcji, nad którą obecnie pracuje LinkedIn. Decyzja ta może przynieść wiele korzyści. Pod warunkiem, że na publikacji takich informacji nie polega nasza praca.

LinkedIn wyłączy posty o charakterze politycznym?

Zadaniem LinkedIn jest przede wszystkim łączenie ze sobą kontaktów, szczególnie na liniach pracodawca-pracodawca, pracodawca-pracownik czy pracownik-pracownik. W teorii więc, powinny znajdować się tam same treści dotyczące samorozwoju, ciekawostek branżowych, ofert pracy itd. Niestety, wraz ze wzrostem liczby użytkowników, zaczęły pojawiać się także posty, których zadaniem jest wymuszenie reakcji lub komentarza. Ale wyróżnić możemy także kolejną kategorię, czyli treści polityczne. Jak twierdzi LinkedIn, według opinii wielu osób korzystających na co dzień z medium, są one niepotrzebne i wpływają negatywnie na ogólne postrzeganie serwisu. Dlatego też gigant postanowił podjąć odpowiednie kroki w tym temacie i rozpoczął testy opcji, umożliwiającej wyłączenie treści politycznych. Tak, aby nie pojawiały się one już na naszej stronie głównej. Ma to być odpowiedź na potrzeby społeczności. Dyrektor generalny LinkedIn Ryan Roslansky dla Wall Street Journal, przyznał również, że jeżeli takie rozwiązanie okaże się skuteczne, już niebawem będziemy się mogli nim cieszyć.

Jakie może przynieść to konsekwencje?

Jedni użytkownicy mogą być z tej opcji zadowoleni, inni wręcz przeciwnie. Cieszyć się z niej mogą bowiem ci, dla których nadmiar takich treści nie powoduje zbyt dobrych emocji. Natomiast na pewno może to być utrudnienie dla użytkowników pracujących na co dzień z takim rodzajem treści. Będą oni mogli docierać do znacznie mniejszego grona odbiorców. Z założenia bowiem całkiem sporo osób, przynajmniej na LinkedIn, będzie próbowało wyeliminować politykę ze swojej strony głównej.

Tym bardziej, że ich wyłączenie nie będzie skomplikowane. Wszystko co będzie trzeba zrobić, gdy opcja zostanie wdrożona, to wejść w Ustawienia, a następnie w Preferencje konta oraz Preferencje kanałów. Kolejnym krokiem jest negatywna odpowiedź na pytanie „Czy chcesz zobaczyć treści polityczne w swoim kanale?”. I gotowe! Treści będą od tej pory blokowane.

Czy to się sprawdzi? Jak pokazują badania, opcja ta ma szansę na sukces. Tym bardziej, że w dzisiejszych czasach jesteśmy wręcz przebodźcowani wiadomościami, nawet tymi politycznymi. Poza tym, w każdej chwili decyzję można zmienić. A jeżeli miałaby ona komuś przynieść komfort psychiczny, być może pomysł ten wcale nie jest taki zły. Tym bardziej, że o kwestiach politycznych możemy dowiadywać się także w innych kanałach informacyjnych.