Obydwa przedsiębiorstwa znajdują się obecnie w skrajnie różnych sytuacjach. Facebook szykuje się do pierwszej oferty publicznej, z kolei Yahoo! prawdopodobnie rozpocznie wkrótce proces zwolnień grupowych. O różnej kondycji obydwu gigantów może świadczyć też ich udział w dochodach z reklamy banerowej na amerykańskim rynku. W przypadku Facebooka w 2011 roku było to już 14% (w 2010 – 11,5%), natomiast kawałek tortu jaki zagarnia dla siebie Yahoo sukcesywnie maleje (z 14% w 2010 do 10,8% w minionych 12 miesiącach). Analitycy przewidują, że obecny rok przyniesie Facebookowi dalszy wzrost, do poziomu prawie 17%, z kolei udział Yahoo w amerykańskim rynku reklamy ma spaść poniżej poziomu 10%.

Co zaskakuje wielu obserwatorów to fakt, że jak dotąd współpraca między obydwoma gigantami układała się dosyć harmonijnie, a dzięki integracji z Facebookiem znacznie zwiększył się ruch na Yahoo!.

Yahoo! w przesłanym oświadczeniu przekonuje, że broni tylko swoich interesów. Dzięki rozwojowi technologicznemu, serwis, którego spółka jest właścicielem, osiągnął liczbę 700 milionów unikalnych użytkowników miesięcznie.

Yahoo! przerywa partnerską współpracę

Przedstawiciele Facebooka przyznają, że decyzja zarządu Yahoo! bardzo ich rozczarowała. Wskazują na to, że obydwie spółki dotychczas pozostawały partnerami biznesowymi. Jakby tego było mało, o całej sprawie dowiedzieli się z mediów. Sam pozew określają jako „zagadkowy”. Co ciekawe, w dokumentach złożonych do amerykańskiej Komisji Papierów Wartościowych i Giełd, Facebook wskazywał na możliwość ewentualnych sporów z Yahoo! dotyczących patentów.

Posunięcie Yahoo! skrytykował nawet były członek zarządu przedsiębiorstwa, Eric Hippeau. Jego zdaniem to ostatnie, w dodatku „żałosne”, podrygi powoli odchodzącego w cień giganta. Część komentatorów jest zdania, że ten agresywny ruch ze strony Yahoo! to w dużej mierze decyzja nowego CEO spółki – Scotta Thompsona.

W swoim portfelu, Yahoo! posiada ponad 1000 patentów, z kolei Facebook póki co tylko 21.

Pozew wskazuje na naruszenie aż 10 patentów. Chodzi m.in. o technologię, dzięki której programiści Facebooka stworzyli profile, kanał aktualności, sposób wyświetlania reklam, ustawienia prywatności.

To nie pierwsza taka wojna

Wojny patentowe między spółkami internetowymi nie są rzecz jasna niczym nowym. Zwłaszcza w ostatnim czasie zaobserwować można wzrost liczby sporów sądowych na tym tle. Lista przedsiębiorstw, które są w nich stronami obejmuje największych: Apple, Google, Microsoft. Najgłośniejsze mają miejsce między konkurentami na rynku urządzeń mobilnych, a te, jakie toczą ze sobą Apple i Samsung przejdą do legendy.

Co ciekawe, to nie pierwszy raz gdy Yahoo! pozywa konkurenta tuż przed tym, gdy ten planuje wejść na giełdę. Poprzedni taki przypadek miał miejsce w 2004 roku. Chodzi oczywiście o Google.