Premierowa relacja z InternetBeta 2017. Jak real time video wpływa na wizerunek wydarzeń?

fot. YouTube

reklama

Od ponad dwóch lat, głośno się mówi o tym, że przyszłością komunikacji marketingowej ma być content video – czyli tworzenie atrakcyjnych treści opartych na przekazie audiowizualnym, który nie tylko zaciekawi i zaangażuje odbiorcę, ale zaoferuje mu konkretne wartości takie jak: motywacja, edukacja, zabawa, porady, czy unikatowe informacje o produkcie. Nic więc dziwnego, że organizatorzy Bety postawili również na tę formę komunikacji.

Twierdzi się, że wideo w Internecie jest skuteczniejsze, bardziej angażujące i przede wszystkim chętniej oglądane od innych form reklamowych w sieci. Szacuje się, że w 2017 roku 70% całego ruchu w Internecie będą zajmować treści video. W roku 2019 ma być to aż 80%. – mówi Karol Filek, CEO filmcloud, brandu odpowiedzialnego za realizację materiałów video z InternetBeta. Jednak nawet w tej formie komunikacji istotą jest świeże podejście, które co roku może zachwycić odbiorców.

Jak realizować treści wideo w czasie rzeczywistym?

Karol Filek: Przede wszystkim należy pokazywać to, co nie jest widziane gołym okiem. Należy pamiętać, że RTV to przede wszystkim uzupełnienie doznań w świecie rzeczywistym. Powinno zatem skupiać się na nowej perspektywie, której nie możemy zobaczyć lub nie jest widoczna w tak oczywisty sposób. Przykładem może być pokazanie kuluarów wydarzenia, zaprezentowanie rzeczy oczywistych przez pryzmat nieoczywistych narracji. Na tegorocznej Becie wykorzystano, właśnie takie nietypowe podejście.

Działania video podczas InternetBeta oparte były na koncepcie opowiadającym trzy różne historie z trzech różnych perspektyw. Każda z tych historii bazowała na rzeczach nie do końca zauważalnych dla zwykłego uczestnika. Miała zasiać pewną nutkę tajemniczości. Takie materiały przede wszystkim miały oferować odbiorcy zupełnie nowe doznania.

Trzy poniższe filmy, są idealnym przykładem na zobrazowanie działań real time video:

Pracę nad koncepcjami rozpoczęliśmy już kilka tygodni wcześniej, zastanawiając się nad tym, co może wydać się dla uczestników interesujące. Kluczowym elementem jest dokładne zapoznanie się z wydarzeniem. InternetBeta jest specyficzna i coś co śmieszy ludzi tutaj, niekoniecznie może śmieszyć ludzi z poza branży. Wymaga to bardzo dokładnego wyczucia grupy docelowej, czyli po prostu uczestników – mówi CEO filmcloud.

Istotnym momentem w publikacji real time video są reakcje ludzi jeszcze podczas trwania wydarzenia. Sprawia to nowe możliwości ciekawszego przeżycia takiego eventu przez uczestników. Ludzie mogą się oglądać niemalże w czasie rzeczywistym.

Karol Filek: Ważne jednak, by się nie zamykać na pewne schematy. Real time video, daje praktycznie nieograniczone możliwości: prezentacja produktów, angażowanie odbiorców poprzez szybkie odpowiedzi na tzw. pytania „tu i teraz”.

Filek podkreśla, że przykładów można wymieniać wiele, ważne by umiejętnie wykorzystywać kanały społecznościowe, które są swoistym mostem pomiędzy marką, a grupą docelową.

Tu jednak bardzo ważna uwaga. Nie wolno mylić działań real time video ze streamingiem live, który przecież jest tylko przekazem video w czasie rzeczywistym, bez pokazania nowej perspektywy, ciekawszej narracji czy oryginalnej historii uzupełniającej wydarzenie. Dlatego #realtimevideo to znacznie więcej niż ustawienie kamerki live i włączenie przycisku „REC” – wyjaśnia Karol Filek i dodaje: Lata doświadczenia nauczyły nas, że dobre wideo można zrobić wszędzie. Nie ważne, czy jest to wysokobudżetowy plan zdjęciowy, wydarzenie, czy projekt po godzinach do tak zwanej teczki. Łącznikiem tych rzeczy jest przede wszystkim przemyślana koncepcja. A efektem takiego myślenia jest stworzenie zupełnie nowego produktu na rynku, czyli real time video.

Co zatem wyróżnia real time video?