X

Zapisz się na darmowy newsletter SOCIALPRESS

Dlaczego warto się zapisać
Nasz newsletter subskrybuje już 15 000 osób!

Messenger chwilowo bez nowych botów. Dlaczego?

Facebook odpiera oskarżenia o zbierane danych o połączeniach użytkowników za pomocą Messengera bez ich zgody. Informuje także o krokach, które zostaną podjęte i tym, że przez jakiś czas wstrzymane będzie uruchamianie nowych botów.

Messenger chwilowo bez nowych botów. Dlaczego?fot. bank zdjęć shutterstock.com

reklama


W związku z ostatnimi problemami Facebooka i wyciekiem danych, a także doniesieniami o zbieraniu danych o rozmowach użytkowników Messengera, twórcy komunikatora poinformowali o pewnych zmianach w jego rozwoju. Podjęte kroki, nazwane w oficjalnym komunikacie jako krytyczne, mają zapewnić użytkownikom większą kontrolę nad danymi i zapewnić silniejsze zabezpieczenia zapobiegające niewłaściwemu użyciu. Oznacza to, że wstrzymane będą przeglądy aplikacji, a co za tym idzie, do czasu wprowadzenia niezbędnych poprawek na platformie nie pojawią się nowe boty. Obecne funkcje komunikatora będą zaś wciąż działały.

Skąd takie decyzje?

Informacje, jakie pojawiły się ze strony Messengera są wynikiem oskarżeń, wedle których za pomocą komunikatora zapisywano rozmowy telefoniczne i SMS-y. Jeden z korzystających z aplikacji, Dylan McKay, poinformował o tym na Twitterze. Post został udostępniony przez ponad 40 tysięcy osób.

Niedługo potem Facebook odniósł się oficjalnie do tych doniesień i zapewnił, że działanie te nie są wykonywane bez zgody użytkownika, a sama funkcja, o której pisał McKay jest opcjonalna dla Messengera i Facebooka Lite na Androidzie. Pomaga ona w znalezienie i pozostaniu w kontakcie z osobami, na których nam zależy. Użytkownicy muszą wyrazić jednak na to zgodę i mogą w każdej chwili ją wyłączyć w ustawieniach aplikacji, co wedle zapewnień twórców spowoduje usunięcie wcześniejsze historii połączeń.

Rozmowy i SMS-y

W komunikacie od Facebooka wspomniano także, że funkcja została wprowadzono kilka lat temu. Po zalogowaniu w aplikacji Messenger, użytkownicy zyskują opcję przesyłania kontaktów oraz historii połączeń i wiadomości SMS. Możliwe jest wyłączenie lub pominięcie tej opcji, a jej uruchomienie spowoduje, że firma zacznie rejestrować informacje, których pobranie jest możliwie w dowolnym momencie, poprzez opcję “Pobierz kopie swoich danych z Facebooka”. Możliwe jest także sprawdzenie, jakie kontakty zostały załadowane przez Messengera, zarządzanie nimi lub usunięcie ich za pomocą tej strony.

Facebook zapewnia również, że dane te nie są sprzedawane, a treści wiadomości i połączeń nie są zbierane. Informacje mają być zaś bezpieczne, a użytkownicy w każdej chwili mieć nad nimi kontrolę.

Kolejne kroki Messengera

W komunikacie, z którego wiemy, że na razie nie zobaczymy nowych botów na Messengerze, Facebook poinformował także o krokach, jakie zostaną w najbliższym czasie podjęte. Przeprowadzona zostanie dogłębna analiza platformy i wszystkich aplikacji, które miały dostęp do informacji odkąd zmieniono komunikator, czyli od 2014 roku, aby ograniczyć dostęp danych oraz przeprowadzić audyt wszystkich aplikacji z podejrzaną aktywnością. Użytkownicy zostaną więc poinformowani w przypadku usunięcia aplikacji z powodu niewłaściwego wykorzystania danych, a programiści, którzy będą to robić otrzymają bana, czyli blokadę dostępu do usługi.

W kolejnym miesiącu bardziej widoczne będzie także to, z jakimi aplikacjami połączyliśmy nasze konta i jak kontrolowane są dane. Odtąd wybory te będą lepiej wyeksponowane, a zarządzanie nimi łatwiejsze. Bardziej rygorystyczne będą także zasady dla tworzących aplikacje – o warunkach więcej dowiemy się w najbliższych tygodniach. Z kolei użytkownicy, którzy znajdą luki będą nagradzani, na temat czego także w niedługim czasie pojawi się więcej wieści.

Reklama

Newsletter

Bądź na bieżąco!
Zapisz się na bezpłatny newsletter.

free newsletter templates powered by FreshMail