reklama
Wycieki danych, w ramach których informacje takie jak nazwa użytkownika i hasło są wykradane z używanej przez nas witryny są niefortunnym elementem obecności w internecie. Śledzenie tego, czy i kiedy nasze dane mogłyby zostać potencjalnie skradzione jest trudne, ale bez wątpienia ważne. Dlatego też Mozilla postanowiła w tym pomóc, uruchamiając Firefox Monitor – bezpłatną usługę, która powiadomi nas, jeśli byliśmy częścią popularnego wycieku danych.
Jak sprawdzić, czy dane nie zostały skradzione?
Aby dowiedzieć się, czy nasze dane są bezpieczne należy odwiedzić stronę monitor.firefox.com i sprawdzić, czy nasz adres e-mail był dotąd częścią naruszenia bezpieczeństwa danych. Po wpisaniu zostanie on zeskanowany i porównany z bazą danych służącą jako biblioteka naruszeń.
Wówczas zostaniemy poinformowani, jeśli nasz adres e-mail i/lub dane osobowe były zaangażowane w znane wcześniej naruszenie bezpieczeństwa danych. Kiedy już dowiemy się, gdzie miało to miejsce, powinniśmy zmienić hasło oraz dokonać analogiczną czynność dla każdego miejsca, w którym go używaliśmy.
Przyszłe zagrożenia
Możemy także zarejestrować się na stronie Firefox Monitora, aby wiedzieć o przyszłych naruszeniach bezpieczeństwa danych i otrzymywać o nich informację. Nasz adres e-mail będzie skanowany pod kątem nowych wycieków i zostaniemy o nich powiadomieni e-mailowo.
Firefox, Have I Been Pwned?
Narzędzie powstało w ramach współpracy ze znanym serwisem “Have I Been Pwned?”, który także pozwala na sprawdzenie tego typu naruszeń bezpieczeństwa. Przeprowadzane latem testy upewniły twórców Firefox Monitora, że stworzyli właśnie taką funkcję, którą chcieliby dać wszystkim swoim użytkownikom. Zapewniają oni, że podawany w procesie sprawdzania adres e-mail jest bezpieczny.
Nowość od Mozilli wydaje się niezwykle istotna z perspektywy mediów społecznościowych, bowiem do logowania na których używamy adresu e-mail. Warto więc upewnić się, czy nasze konta są bezpieczne oraz pamiętać o możliwościach zabezpieczenia procesu logowania takich jak dwuetapowe uwierzytelnienie czy zmianie haseł.
Czytaj więcej: Jak dbać o bezpieczeństwo kont w mediach społecznościowych?