reklama
Wyciszanie członków ma swoje zalety dla administratorów. Po pierwsze, może stać się sygnałem ostrzegawczym, po drugie – daje użytkownikowi do myślenia i skłania do refleksji na temat chęci bycia w danej grupie. Czas takiego wyciszenia trwał tydzień, ale Facebook postanowił to zmienić.
Na jak długo można kogoś wyciszyć?
Zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami, wyciszenie mogło trwać do tygodnia. Natomiast Facebook najwyraźniej stwierdził, że ten okres jest za krótki i postanowił go wydłużyć. Jak czytamy w poście opublikowanym przez Matta Navarrę na Twitterze, teraz wyciszenie może trwać nawet do 28 dni.
Facebook is rolling out longer mute member options for Group Admins
You will soon be able to mute members for 14 or 28 days, as well as existing shorter periods of time.
You can learn more about how to mute a member in your group here: https://t.co/aGuDQgkmSa pic.twitter.com/v2Pv4hfnQR
— Matt Navarra | 🚨 #StayAtHome (@MattNavarra) April 14, 2020
Gdy tylko administratorzy grup zdecydują się na taki krok, użytkownik co prawda wciąż może wyświetlać posty, ale nie ma możliwości ich publikacji oraz komentowania.
Po co wydłużać ten czas?
Taka funkcja dla administratora może być dobrą okazją do tego, aby ograniczyć w swojej grupie treści szkodliwe. Oznacza to, że ma prawo ograniczyć SPAM, jak też treści uznawane za fake newsy, czy naruszające regulamin grupy. Aż 28 dni wyciszenia może zatem dać do myślenia użytkownikom na temat działalności grupy i faktu bycia w niej. Natomiast czy po tym czasie ponownie nie pojawi się ten sam problem, z tym samym człowiekiem? W jaki sposób wyciszenie na długi czas może realnie pomóc w zmniejszeniu liczby niechcianych postów? Wszystko okaże się już po wprowadzeniu tej funkcji, która zacznie pojawiać się we wszystkich krajach już w najbliższych tygodniach.