TikTok podbija serca młodych użytkowników, a także marek i organizacji, które dostrzegają potencjał drzemiący w aplikacji. Tym trudniej z pewnością przyjąć użytkownikom z Pakistanu informację, że aplikacja została tam zablokowana ze względu na rozpowszechnianie niemoralnych i nieprzyzwoitych filmów.
Blokada aplikacji
Pakistański Urząd Telekomunikacyjny opublikował w piątek wieczorem krótkie oświadczenie. Wskazano w nim, że ze względu na liczbę skarg ze strony różnych segmentów społeczeństwa wskazujących na niemoralne i nieprzyzwoite treści w aplikacji, wydano instrukcje dotyczące blokowania aplikacji. W opinii Urzędu poświęcono dużo czasu na powiadamianie TikToka oraz przekazanie odpowiednich instrukcji, jednak TikTok się do nich nie zastosował.
Pakistan niejednokrotnie wyrażał swoje obawy o charakter treści, jakie pojawiają się na TikToku oraz to, w jaki sposób wpływają one na społeczeństwo. WeRSM podaje również, że niedługo po opublikowaniu komunikatu użytkownicy z kraju liczącego ponad 75 milionów internautów, zgłaszali niedostępność strony i aplikacji.
Oburzenie influencerów
Pakistańscy tiktokerzy nie pozostali bezczynni w obliczu decyzji Urzędu. W sobotę gwiazda TikToka, Hareem Shah, wezwała publicznie premiera Imrana Khana do zniesienia zakazu udostępniania. Określiła także decyzję o blokadzie jako bezpodstawną. Na konferencji prasowej wskazała także, że nie podano konkretnego powodu podjęcia takich kroków i zapewniła, że administratorzy aplikacji usuwają wulgarne treści.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Z kolei Zulqurnain Sikander, który posiada 8 milionów fanów na TikToku, uznał to za niesprawiedliwe dla społeczności artystów. Potępił zakaz wskazując, że istnieją dziesiątki innych aplikacji społecznościowych, w których udostępniane są niemoralne i nieprzyzwoite treści, lecz wobec nich nie podejmuje się tak radykalnych i rygorystycznych działań. Twórca wezwał również rząd do zniesienia ograniczenia, ponieważ aplikacja to źródło dochodu dla wielu artystów, którzy przenieśli się na platformę z powodu braku możliwości w branży.
Wiele gwiazd wyładowało swoją złość w social mediach i uznało blokadę za kolejny cios dla twórczej wolności w Pakistanie. Twierdzą oni, że aplikacja pozwoliła na ujawnienie się wielu talentów, a teraz te drzwi są twórcom zamykane. Czują się oni poszkodowani, bo nie mogą oni walczyć o uznanie, a ich ciężka praca poszła na marne. W ich opinii rozsądniejszym rozwiązaniem byłaby blokada nieodpowiednich treści, a nie całej aplikacji.
Co dalej?
Urząd zapowiada, że decyzja ta może ulec zmianie, a aplikacja ma czas na odwołanie się od niej. Konieczne jest jednak zastosowanie zadowalającego mechanizmu moderacji treści. Co więcej, Pakistański Urząd Telekomunikacyjny jest skłonny zaangażować się w te działania.
Przypomnijmy, że to nie pierwsza taka sytuacja, gdy TikTok zostaje zablokowany przez organy w danym kraju. Niedawno zakaz pojawił się w Indiach. Tam jednak, w obawie o bezpieczeństwo danych i użytkowników, poza TikTokiem zakazano innych chińskich aplikacji.