Kilka dni temu Facebook poinformował oficjalnie, że wkrótce w jego komunikatorze pojawi się funkcja znikających wiadomości. Jak je uruchomić i co dzięki nim zyskują użytkownicy?
Znikające wiadomości
Aby skorzystać z trybu znikania należy uruchomić specjalny tryb czatu. Odróżnimy go od normalnego widoku czatu tym, że jest on czarny i widnieje przy nim komunikat. Wszystkie treści, które zostaną w ramach niego napisanie i wysłane znikną tuż po ich odczytaniu oraz opuszczeniu okna tego rozmowy.
W ramach znikających wiadomości możemy wysyłać memy, GIF-y, naklejki czy reakcje lub po prostu rozmawiać/żartować ze znajomymi bez pozostawiania historii rozmowy. Dzięki temu możemy zadbać o to, aby nasi znajomi nie wykorzystali np. naszych humorystycznych przeciwko nam. Przesuwając palcem w szybki sposób wrócimy do klasycznego okna konwersacji, a wymienione wiadomości nie zostaną zapisane.
Jak deklaruje Facebook, tryb ten został zaprojektowany z myślą o bezpieczeństwie i możliwościach wyboru, aby każdy użytkownik mógł kontrolować swoje wrażenia w Messengerze. Przy pierwszym jego użyciu każdy użytkownik zobaczy komunikat o tym, jak on działa i jakie daje możliwości.
Kto może korzystać z tego trybu?
Ważnym aspektem jest to, iż tylko osoby z którymi jesteś połączeni, mogą używać trybu znikania na czacie. Tryb znikania to także opt-in, więc możemy wybrać, czy chcemy komunikować się z kimś w taki sposób czy też nie.
Ze względu na celowość wprowadzenia takiej funkcji, gdy ktoś zrobi zrzut ekranu naszego czatu w ramach trybu znikania, otrzymamy powiadomienie. Mamy także możliwość zablokowania rozmówcy i zgłoszenia rozmowę, jeśli nie czujemy się bezpiecznie.
Dostępność trybu
Tryb znikania jest wprowadzany do Messengera w Stanach Zjednoczonych i kilku wybranych krajach. Już wkrótce ma być on dostępny także na Instagramie – początkowo również wyłącznie w USA i kilku wybranych miejscach. Nie wiemy więc, kiedy dokładnie możemy spodziewać się go w Polsce, ale już teraz warto śledzić, czy nasze wiadomości zyskują tak ową opcję.