reklama
Coraz więcej osób postanawia pracować w charakterze freelancerów. Po części za wzrost liczby takich osób odpowiada pandemia. Natomiast równie duży wpływ na zmianę sposobu myślenia o pracy, ma chęć poczucia wolności i pracy z każdego miejsca na świecie. Widząc ten trend, LinkedIn postanowił wprowadzić narzędzia ułatwiające zdobycie zleceń przez freelancerów.
Nowe możliwości dla freelancerów
Nie tak dawno LinkedIn wprowadził zakładkę, w której można oceniać usługi konkretnych użytkowników. Działania te miały pozwolić na zdobycie nowych kontaktów i doświadczeń. Teraz jednak serwis postanowił zmaksymalizować szanse freelancerów i dodać kilka ciekawych opcji, będących rozszerzeniem poprzedniego narzędzia. Co zatem się zmieni?
Od teraz, każdy użytkownik korzystający z tego narzędzia, dostanie możliwość wyszukiwania za pomocą filtrów właścicieli firm. Takich, które spełnią oczekiwania i potrzeby danego freelancera. Co nie mniej istotne, LinkedIn pozwoli także od razu poprosić firmę lub osobę zainteresowaną usługami freelancera o wykonanie usługi, bez konieczności nawiązania połączeń. Dzięki takiemu rozwiązaniu, przyspieszy się proces współpracy na linii firma – wykonawca.
A to nie jedyne zmiany jakie zajdą na platformie. LinkedIn dodaje także pulpit nawigacyjny, aby dostawcy usług mogli mieć swoje zakładki z pytaniami i prośbami.
Jak czytamy, za jego pomocą wszystkie prośby i wiadomości będą przesyłane bezpośrednio do użytkownika, bez konieczności korzystania z innych komunikatorów i kanałów komunikacyjnych. Dodatkowo pojawi się również stan recenzji. Znajdą się tam opinie klientów na temat usług konkretnej osoby.
Freelancer na LinkedIn
Wchodząc na LinkedIna, każdego dnia możemy napotkać kilka ofert pochodzących od freelancerów. Czy nowe narzędzia okażą się dla nich pomocne? Na pewno tak. Dzięki nim bowiem, dostanie on szansę na nawiązanie nowych kontaktów, a co za tym idzie, jego umiejętności będą dalej szły w świat. Dodatkowo, osoby szukające freelnacera będą mogły rozeznać się w ocenie umiejętności i wybrać tego, który najlepiej wpasowuje się cały koncept ich pracy.
Warto również zaznaczyć to, o czym wspominaliśmy we wstępie. Pandemia znacznie wpłynęła na rozwój rynku pracy i sposoby, w jaki chcemy zarabiać pieniądze. Niektórzy właśnie w ten sposób zaczęli ratować swoje fundusze. A jak się później okazało, taki rodzaj pracy zaczął odpowiadać im bardziej, niż tradycyjna praca na etacie.