X

Zapisz się na darmowy newsletter SOCIALPRESS

Dlaczego warto się zapisać
Nasz newsletter subskrybuje już 15 000 osób!

Meta pozwana za kradzież nazwy i znaku towarowego mniejszej firmy

Nieuczciwość powoli staje się drugim imieniem firmy Meta, czyli dawnego Facebooka. Tym razem jednak mniejsza firma postanowiła nie odpuścić i wnieść sprawę do sądu.

Meta pozwana za kradzież nazwy i znaku towarowego mniejszej firmyźródło: shutterstock.com

reklama


Od kiedy Facebook postanowił zmienić swoją nazwę, co jakiś czas dochodzą nas głosy o tym, że jest ona plagiatem. Tym razem jednak nie obędzie się bez procesu sądowego. Do czynienia mamy bowiem nie tylko z przywłaszczeniem sobie nazwy firmy, ale również znaku towarowego.

Meta vs. META

Podobne historie są nam już znane z przeszłości. Od kiedy bowiem Facebook zmienił swoją nazwę, co jakiś czas pojawiają się nowe osoby z oskarżeniem dotyczącym kradzieży. Nie inaczej jest również w tym przypadku, chociaż tym razem gigant nie powinien być zdzwiony. Według doniesień Meta.is, dokładnie 8 miesięcy trwały negocjacje na temat porozumienia w sprawie nazwy i znaku towarowego. Wszystko niestety bezskutecznie, dlatego też mała firma postanowiła wnieść pozew przeciwko gigantowi.

Meta.is przyznaje, że boi się tego, co czeka ją w przyszłości, natomiast nie wyobraża sobie nie walczyć o to, co wraz z pracownikami było budowane przez 12 lat. Tym bardziej, że obydwie firmy są amerykańskie, a ich działania mogą być ze sobą kojarzone. Pierwotna Meta, chociaż w głównej mierze zajmuje się instalacjami artystycznymi, działa również w branży związanej z rozszerzoną rzeczywistością. W związku ze zdarzeniami i sytuacjami, z jakimi kojarzony jest gigant, nie jest on zbyt dobrze odbierany przez społeczeństwo. Mała firma zaś boi się, że jej opinia dostanie rykoszetem. A jak twierdzi, bardzo by tego nie chciała, ponieważ według nich działania dawnego Facebooka są toksyczne i sami nie zgadzają się z nimi na co dzień.

Kłopoty w raju?

I to już od dawna. Zmiana nazwy w przypadku Facebooka miała odwrócić naszą uwagę od spraw, w których firma wolałaby się nie wypowiadać. Niestety po tej zmianie wcale nie jest lepiej. Kolejne projekty upadają, firma zaczyna odnotowywać spadki finansowe, użytkownicy odchodzą, a inwestycja w kryptowaluty nie przyniosła satysfakcji ani przychodów takich, jakich oczekiwał Zuckerberg. Trzeba natomiast przyznać, że sama batalia w sądzie jest odważnym krokiem ze strony Meta.is. Tym bardziej, że pomimo znaczących naruszeń, także dotyczących nieuczciwej konkurencji, dawny Facebook jest potężnym przeciwnikiem. I wiele spraw z jego udziałem zakończyło się nie do końca sprawiedliwie. Jak będzie tym razem? Zobaczymy!

Reklama

[FM_form id="1"]