Facebook zastąpi kredyty lokalnymi walutami
Facebookowa waluta, czyli „kredyty”, ma wkrótce ustąpić pola narodowym walutom. Z udogodnienie skorzystają ci deweloperzy, którzy nie wprowadzili własnych wirtualnych „walut”.
Facebookowa waluta, czyli „kredyty”, ma wkrótce ustąpić pola narodowym walutom. Z udogodnienie skorzystają ci deweloperzy, którzy nie wprowadzili własnych wirtualnych „walut”.
Od czasu uruchomienia Google+ sporo już napisano o rosnącej rywalizacji między Google a Facebookiem. Trzeba wszakże pamiętać, że występuje ona głównie w obszarze social mediów. Na rynku wyszukiwarek czy przeglądarek Google jest w czubie, a Facebooka… nie ma. Efektem tego jest wielka różnica w dochodach osiąganych przez obydwie spółki. Zniwelowanie jej na ten moment wydaje się niemożliwe, co nie oznacza że Facebook nie próbuje dywersyfikować źródeł swojego dochodu.
Witryna Shoebuy.com wprowadziła facebookową walutę – kredyty poprzez program promocyjny Ifeelgoods, Inc. Jest to jak na razie pierwszy serwis, w którym działa taki program promocyjny.