reklama
W lutym 15-letnia Natasha MacBryde z angielskiego hrabstwa Worcestershire popełniła samobójstwo rzucając się pod jadący pociąg. Brat Natashy, James utworzył wówczas stronę na Facebooku, gdzie znajomi mogli zamieszczać swoje wspomnienia związane z jej osobą, a także kondolencje. Już wówczas kilku użytkowników umieściło bardzo niestosowne komentarze, ale szczytem nietaktu okazał się być filmik na YouTube zamieszczony przez użytkownika o nazwie „Tasha The Tank Engine”. Przedstawiał jeden z odcinków popularnego serialu animowanego „Tomek i przyjaciele”, którego tytułowy bohater jest lokomotywą (stąd ów użytkownik zaczerpnął dla siebie nicka – Thomas The Tank Engine). Autor owej przeróbki w miejscu „twarzy” Toma umieścił zdjęcie Natashy. Później linka zamieścił na pamiątkowej stronie na Facebooku. Filmik usunięto po tym, gdy dowiedział się o nim brat dziewczyny.
Społecznościowy troll
Takim wątpliwym poczuciem humoru „wykazał” się 25-letni Sean Duffy z Reading. On też był jednym z autorów obraźliwych komentarzy, które pojawiły się na pamiątkowej stronie. Sąd przy orzekaniu kary wziął pod uwagę, że nie było to pierwsze tego typu zachowanie Duffy’ego, bowiem już wcześniej zdarzyło mu się umieścić równie obraźliwe treści na stronach upamiętniających śmierć kilku angielskich nastolatków (m.in. ofiary wypadku samochodowego).
Ostatni przejaw jego skłonności do tzw. trollingu miał miejsce przy okazji morderstwa Jordana Coopera. 14-latek został zadźgany na śmierć, a na wieść o tym Duffy założył na Facebooku stronę „Jordan Cooper w kawałkach”, na której umieścił zdjęcia noża ociekającego krwią. Wszystkie te okoliczności sąd wziął pod uwagę jako przemawiające na niekorzyść sprawcy i orzekł wyrokiem skazującym 4 miesiące pozbawienia wolności. To jednak nie wszystko, bowiem dodatkowo nałożono na skazanego karę 5 lat… zakazu używania serwisów społecznościowych. Duffy będzie miał obowiązek stawiania się na policji każdorazowo, gdy zakupi sprzęt elektroniczny umożliwiający dostęp do Internetu. Media informują, że to pierwszy w Wielkiej Brytanii przypadek skazania na karę pozbawienia wolności bez zawieszenia za trolling.
Sam skazany najwyraźniej niczego się nie nauczył, bowiem już 2 lata temu, jeszcze zanim zaczął ubliżać pamięci zmarłych, otrzymał wyrok w zawieszeniu za poczynania w Internecie. Lance Whiteford, obrońca Duffy’ego, po zakończeniu procesu nie próbowała nawet ukrywać potępienia dla działań jej klienta. Utrzymywała wprawdzie, że prowadził życie w odosobnieniu, będąc poniżanym w szkole i pracy, ale w żadnej mierze nie usprawiedliwia to jego czynów, które dostarczyły rodzinom nastolatków jeszcze więcej bólu. Wyrok sędziego skomentował również ojciec jednej z innych ofiar skazanego, 14-letniej Lauren Drew, która zmarła po ataku epilepsji. Zaapelował on do władz serwisów społecznościowych, żeby brali większą odpowiedzialność za kontrolę ukazujących się na nich treści.
To nie pierwsza tego typu sprawa na świecie. W marcu tego roku, australijski sąd w Brisbane skazał na 7 miesięcy pozbawienia wolności mężczyznę, który na stronach upamiętniających 2-óch zmarłych chłopców umieścił obraźliwe zdjęcia.
Źródło: Guardian