Spersonalizowane wyszukiwanie od Google. Twitter protestuje

reklama

Od lutego, gdy Google wprowadził w USA wyszukiwanie społecznościowe minęło już sporo czasu (u nas ruszyło trzy miesiące później). Najwidoczniej Google uznał, że czas już pójść dalej, stąd też uruchomienie Search, plus Your World (Wyszukiwarka plus Twój Świat). Powiedzmy od razu, że firma z Mountain View po raz kolejny doskonale wykorzystuje jedną ze swoich usług, w tym wypadku wręcz sztandarową (wyszukiwarkę), do integracji z Google+, co z pewnością uderzy nieco w konkurujące z Plusem serwisy społecznościowe. O co więc chodzi? Przyjrzyjmy się trzem funkcjom składającym się na Search, plus Your World.

Twoje wyniki

Funkcja umożliwia odnajdywanie osobistych informacji, np. naszych zdjęć i wpisów z Google+, jak również tych które udostępnili nam nasi znajomi. Google przekonuje, że dzięki temu znajdziemy informacje, które z naszego punktu widzenia będą bardziej przydatne i wartościowe niż te uzyskane od zupełnie nam nieznanych osób w Internecie.

Wyszukiwarka uwzględni również kontekst w jakim używany jest dany wyraz. Ktoś może przecież wykorzystać nazwę owocu do nadania imienia swemu ukochanemu czworonogowi. Wówczas w wynikach obok tych typowych dla danego wyrazu pojawią się również te dotyczące owego czworonoga, o ile oczywiście dyskutowaliśmy na jego temat czy też oznaczaliśmy na zdjęciach.

Profile w wyszukiwarce

Dzięki tej funkcji wyszukiwarka pokaże w wynikach, bądź też przy autouzupełnianiu dane osób, które są w naszych Kręgach lub też tych, które warto znać, obserwować. Dla przykładu, wpisując imię danej osoby z dużą dozą prawdopodobieństwa można powiedzieć że pojawi się na jednym z pierwszych miejsc ta, o którą nam chodzi.

fot.: googlepolska.blogspot.com

Jeśli posiada profil Google, wyszukiwarka wyświetli jednocześnie link do niego. W przypadku osób „zasugerowanych”, będzie można bardzo łatwo dodać je do swoich Kręgów, bez potrzeby odwiedzin na G+ .