reklama
Pierwsza oferta publiczna Facebooka sprawiła, że analitycy znacznie uważniej zaczęli przyglądać się wszystkiemu co związane z serwisem. Począwszy od reklam, odpowiedzialnych za ponad 80% przychodów Facebooka, a na samych użytkownikach kończąc.
Badanie przeprowadzone przez Reutersa wraz z firmą badawczą Ipsos objęło ponad 1000 respondentów. Pytania dotyczyły zarówno reklam na Facebooku, jak i opinii o samym serwisie w ogóle.
Reklamy Facebooka nie napędzają sprzedaży
Wyniki z całą pewnością nie są dla spółki Zuckerberga korzystne. Aż 80% użytkowników deklaruje, że obejrzane reklamy czy przeczytane komentarze nigdy nie skłoniły ich do zakupu promowanego produktu czy usługi. To kolejny argument dla tych, którzy twierdzą że model biznesowy Facebooka jest w gruncie rzeczy nieefektywny dla marek. Przypomnijmy, że tuż przed debiutem giełdowym Facebooka z inwestowania w reklamy oferowane przez serwis zrezygnował General Motors, co okazało się być lampką ostrzegawczą dla wielu inwestorów. Co więcej, lutowe badanie przeprowadzone przez eMarketera wskazało, że znacznie skuteczniejszy niż facebookowe reklamy jest email marketing.
Steve Hasker z firmy badawczej Nielsen wskazuje na problemy przy mierzeniu sukcesów osiąganych na Facebooku. Efekty kampanii muszą być oceniane w powiązaniu z produktem jaki jest promowany. – Jeśli reklamujesz samochody Porsche i uda Ci się nakłonić 20% ludzi do zakupu samochodu tej marki to z całą pewnością jest to bardzo wysoki współczynnik konwersji – przekonuje Hasker. – Jeśli taki sam wynik osiągniesz reklamując zupki instant, ciężko mówić o sukcesie.
Facebook się nudzi?
Jeszcze bardziej znaczące dane dotyczą tego jak użytkownicy korzystają z serwisu i jaką mają na jego temat opinię. Okazuje się, że 34% z nich spędza na portalu mniej czasu niż pół roku temu, z reguły twierdząc, że jest on po prostu… nudny. Padały również odpowiedzi w rodzaju „mało znaczący” lub „bezużyteczny”. Tylko 20% użytkowników Facebooka deklaruje spędzanie większej ilości czasu niż jeszcze pół roku temu. Mniej niż połowa facebookowiczów (40%) korzysta z serwisu codziennie. Warto wskazać jeszcze jedną liczbę – 20%. Taki odsetek pytanych deklaruje, że nie posiada konta na Facebooku.
Nie zabrakło pytań o IPO Facebooka. 44% pytanych stwierdziło, że po debiucie giełdowym spółki Zuckerberga ich opinia na temat portalu pogorszyła się. Nieco więcej respondentów (46%) zadeklarowało, że z większą ostrożnością będą podchodzili do inwestowania w papiery wartościowe.
Wartość spółki spadła o ponad 30 mld USD
Wszystkie powyższe dane to dowód na to, że Facebook staje przed wielkimi wyzwaniami. Czym zatrzymać przy sobie użytkowników? Gdzie szukać nowych źródeł przychodów? Jak zachęcić inwestorów do kupna akcji? To tylko kilka pytań, które muszą zadać sobie Mark Zuckerberg i najbliżsi współpracownicy. Powszechnie wiadomo, że jednym z najbardziej palących problemów jest monetyzacja usług mobilnych. Póki te kwestie nie zostaną rozwiązane, Facebook będzie tracił w oczach inwestorów, o czym świadczyć może cena akcji na zakończenie wczorajszej sesji – 25,9 USD. To o ponad 30% mniej niż cena emisyjna w dniu debiutu (38 dolarów). Wartość spółki spadła ze 104 mld USD do ok. 71 mld.
- Krzysztof Jarzab