reklama
Nike połączył swoje siły m.in. z Waynem Rooney’em z Manchesteru United oraz Jackiem Wilshere z Arsenalu Londyn. Jednym z elementów kampanii były wpisy publikowane w imieniu marki przez piłkarzy na swoich profilach. Tweety zawierały noworoczne postanowienia piłkarzy oraz linki do stron Nike, nie informując jednocześnie o ich czysto reklamowym charakterze.
Brytyjski odpowiednik Komisji Etyki Reklamy, Advertising Standards Authority, nie zgodził się z argumentacją prawników Nike, którzy utrzymywali, że użytkownicy Twittera musieli doskonale zdawać sobie sprawę z powiązań łączących piłkarzy z marką, w związku z czym nie można mówić o wprowadzeniu w błąd. Zdaniem członków organu charakter przekazu nie był na tyle jasny, by każdy użytkownik zdawał sobie sprawę z tego, że kwestionowane wpisy to reklamy.
To nie pierwsze tego typu postępowanie wszczęte przez ASA. W marcu pod lupę wzięto kampanię Marsa, promującą jedną ze sztandarowych marek przedsiębiorstwa – Snickersa. W tamtym przypadku organ nie dopatrzył się jednak naruszenia zasad etyki reklamy.