reklama
Cała sprawa wyszła na jaw w dyskusji jaka wywiązała się pod wpisem Piotra Koniecznego z serwisu Niebezpiecznik.pl, który na swoim profilu udostępnił link do aukcji. Kilka dni później jeden z jego znajomych zwrócił uwagę na to, że post jest ciągle wyświetlany w kanale aktualności, a inny znajomy udostępnił zrzut ekranu, z którego wynikało, że post jest sponsorowany. Z dyskusji wynikało jednocześnie, że Konieczny nie skorzystał z oferowanej od niedawna również indywidualnym użytkownikom funkcji promowania własnych postów.
Podobną adnotację przy wpisach swoich znajomych zawierających link do Allegro zauważył Jakub Konik z serwisu The Daily Interactive. Poinformował również, że z korespondencji z rzecznikiem prasowym Allegro wynika, iż serwis faktycznie testuje tego typu format reklamowy.
Jakiekolwiek wątpliwości rozwiał manager Facebooka ds. komunikacji w Europie Ian McKenzie, z którym skontaktowała się dziennikarka serwisu Gazeta.pl. Potwierdził, że istotnie testowany jest nowy produkt reklamowy, a ściślej rzecz biorąc – nowy format zdarzeń (historii) sponsorowanych, tzw. Domain Sponsored Story. Reklamodawca może zapłacić za promowanie konkretnych interakcji użytkownika nie tylko z fan page’m, ale również z należącą do niego stroną internetową.
W ten sposób wielu z nas nieświadomie staje się „przekaźnikami” reklam Allegro (a wkrótce zapewne również kolejnych reklamodawców). Oczywiście nikt nie pyta nas o zgodę, podobnie jak ma to miejsce przy klasycznych zdarzeniach sponsorowanych. Korzyścią dla nas może być dłuższe wyświetlanie danego posta, dzięki czemu jest szansa, że zobaczy go więcej naszych znajomych. Nie wiadomo czy post będzie wyświetlany nawet wówczas gdy aukcja dobiegnie końca, ale biorąc pod uwagę, że decydujący jest tutaj interes reklamodawcy, a nie osoby, która udostępnia link do aukcji, można założyć, że tak. Kto wie czy za jakiś czas nie okaże się, że to najskuteczniejszy produkt reklamowy Facebooka, generujący zdecydowanie najwięcej kliknięć. Mówimy przecież o celowo udostępnianych przez facebookowiczów postach, które miały za zadanie zainteresowanie znajomych daną aukcją. Taki content może być znacznie bardziej angażujący niż często „suche” klasyczne wpisy reklamowe.
A skoro już jesteśmy przy Allegro, warto na koniec dodać, że serwis obchodził kilka dni temu jubileusz – jego fan page dołączył do grona stron mających milion fanów.