reklama
Jak poinformował serwis Ad Age, przedstawiciele YouTube skontaktowali się z wybraną grupą producentów, przedstawiając im ofertę uruchomienia systemu opłat za oglądanie wyprodukowanych przez nich treści. Wstępna propozycja przewiduje, że w przypadku kanałów, na których wprowadzona zostałaby płatna subskrypcja, opłata mieściłaby się w granicach 1-5 dolarów.
Nie jest jeszcze pewne, z którymi producentami YouTube zawrze pierwsze umowy. Natomiast przewidywany termin uruchomienia płatnych subskrypcji to mniej więcej II kwartał 2013 r.
To nie jedyny pomysł władz YouTube na zwiększenie przychodów portalu. Inne przewidują m.in. wprowadzenie opłat za oglądanie transmisji na żywo (byłby to odpowiednik telewizyjnego pay-per-view), za dostęp do bibliotek contentu (np. danej wytwórni filmowej), a nawet za umieszczone w serwisie filmiki poradnikowe.