reklama
Wraz z wprowadzeniem nowego wyglądu, Google+ ewidentnie skierował się komunikacji obrazkowej. Nastawienie na treści graficzne (większe zdjęcia), nowy sposób wyświetlania postów (wyświetlanych w jednej, dwóch lub nawet trzech kolumnach, w zależności od rozdzielczości ekranu w urządzeniu, z którego w danej chwili korzysta użytkownik) – to dwie zasadnicze zmiany w designie Google+.
Nie sposób pominąć również grupy funkcji Auto. Wśród nich jest Auto Awesome, która z kilku udostępnionych przez użytkownika zdjęć tworzy animowane GIFy, a także Auto Backup, która automatycznie zapisuje zdjęcia zrobione smartfonem.
Do tego doszły ulepszone, automatycznie generowane hashtagi.
Łącznie wprowadzono aż 41 zmian. Bez wątpienia te najistotniejsze są bardzo łatwo dostrzegalne i odświeżają dotychczasowy wygląd serwisu, który jawił się jako nieco ascetyczny i oszczędny w formie.
Ładniejszy design zatrzyma użytkowników na dłużej?
Nie jest zaskoczeniem, że zmiany wprowadzono również w mobilnej wersji Plusa. Jak dowiadujemy się z krótkiego posta zamieszczonego na G+, posty będą teraz wyświetlane w formie kart, dzięki czemu łatwiejsze będzie ich przeglądanie, klikanie w przycisk „+1” czy udostępnianie. Zmianie ulegnie również wygląd profili i stron.
Przy okazji ogłaszania redesignu desktopowej wersji w zeszłą środę, Google poinformował, że ze Strumienia G+ aktywnie korzysta 190 mln użytkowników (udostępniając czy komentując treści), a 390 mln korzysta z serwisu niejako w sposób pośredni, np. udostępniając filmiki z YouTube czy klikając w przycisk „+1” przy aplikacjach w Google Play. Z drugiej strony, wyniki badania przeprowadzonego przez firmę Nielsen pokazują, że statystyczny użytkownik spędza w serwisie na przestrzeni całego miesiąca bardzo niewiele czasu (niespełna 7 minut…). Stąd nieustanne wysiłki podejmowane przez Google, których celem jest uatrakcyjnienie portalu. Jak widać liczba użytkowników to nie wszystko…