fot. placeit.breezi.com/Facebook

Kilka tygodni temu Facebook zapowiedział, że 9 kwietnia zdarzenia sponsorowane znikną z platformy reklamowej serwisu w dotychczasowej formie. Łącznie oferta reklamowa portalu, zgodnie z ubiegłorocznymi zapowiedziami, skurczy się o blisko połowę z dotychczasowej liczby formatów. Nie oznacza to jednak faktycznego końca zdarzeń sponsorowanych, bowiem od teraz ich najważniejsza funkcjonalność, czyli społecznościowy kontekst (w postaci informacji o „lajku” czy komentarzu) ma być dodawana automatycznie do każdej wykupywanej reklamy, bez potrzeby ponoszenia dodatkowych kosztów.

Uproszczenie, optymalizacja, lepsze targetowanie

Tej swoistej „reklamowej rewolucji” na Facebooku przyświeca kilka zasadniczych celów – uproszczenie oferty, dostosowanie kampanii do realizacji konkretnego celu, a także ulepszenie targetowanie.

Dokładniejsze kryteria

Warto przypomnieć na czym będą polegały zmiany w targetowaniu, bowiem w tym przypadku również można mówić o poważnych zmianach. W dodatku takich, które powinny przypaść do gustu marketerom.

Targetowanie reklam będzie oparte na 4-ech kluczowych obszarach:

• lokalizacji (państwa, regiony, miasta, kody pocztowe),
• demografii (miejsce pracy, nauki, stanowisko, a nawet status związku – bardziej zaawansowane niż do tej pory),
• zainteresowaniach,
• zachowaniach (nowy obszar – oparty o zachowania konsumenckie, również te offline’owe, wprowadzony dzięki współpracy z firmą Datalogix).

Ponadto algorytm odpowiedzialny za wyświetlanie reklam będzie ponadto łączył ze sobą dane dotyczące każdego z powyższych obszarów. Dzięki takiemu wszechstronnemu targetowaniu reklamy mają jeszcze skuteczniej docierać do potencjalnie najbardziej zainteresowanych użytkowników.

Nowy element w strukturze kampanii – grupy reklam

Z kolei od wczoraj platforma reklamowa Facebooka oferuje marketerom zupełnie nowy sposób zarządzania kampaniami. Zmianie ulega struktura ich tworzenia. Nowinką jest wprowadzenie grup reklam w obrębie jednej kampanii.

fot. Facebook

Będą stanowiły niejako pomost w łańcuchu między samą kampanią, a poszczególnymi reklamami, które będą w jej ramach wyświetlanie. Marketerzy będą mogli różnicować budżet poszczególnych grup, ustalać różne pory wyświetlania, a także określić odmienne kryteria targetowania dla reklam w obrębie jednej grupy. Wpłynie to jednocześnie na większą elastyczność w zarządzaniu kampaniami i możliwość testowania określonych rozwiązań w ramach jednej kampanii.

Zmiany w zarządzaniu kampaniami mają być upowszechniane w ciągu najbliższych tygodni. Więcej informacji na ten temat serwis udostępnił tutaj. Na filmiku można zapoznać się m.in. z najlepszymi praktykami w zakresie korzystania z nowych funkcji zarządzaniami kampaniami. Serwis wyjaśnia również, że dostęp do nowego panelu zarządzania zasygnalizuje okienko samouczka, które wyświetli się po odwiedzinach na platformie reklamowej.

fot. Facebook

Oczywiście przy okazji zmian pojawia się kilka pytań. Czy marketerzy w żaden sposób nie odczują braku (formalnego) zdarzeń sponsorowanych? Czy marketerzy będą mogli porównać efektywność reklam ze społecznościowymi elementami z tymi, które nie będą ich posiadały? Jak zmiany wpłyną na zasięg reklam? Jak zwykle, wszystkiego przekonamy się w praktyce. O kilka słów komentarza poprosiliśmy Magdalenę Nowakowską-Pietrzak z agencji Socialformance.

Magdalena Nowakowska-Pietrzak / fot. archiwum prywatne

Magdalena Nowakowska-Pietrzak,
Senior Performance Analyst, Socialformance

Dodatkowy poziom w strukturze kampanii pozwoli reklamodawcom na lepszą organizację i optymalizację kampanii reklamowych. Poziom reklam nadal będzie umożliwiał określenie treści reklamowej, grupy docelowej oraz stawek. Zestaw reklam będzie posiadał wszystkie możliwości oferowane dotychczas w kampaniach, czyli będzie mógł zawierać kilka reklam, umożliwi kontrolę budżetu, a także harmonogramu – pozwoli na określenie pory wyświetlania reklam.

Zestaw reklam połączy reklamy do tej samej grupy odbiorców i pozwoli na porównywanie wyników, a tym samym lepszą optymalizację. Najwyższym poziomem nadal będą kampanie, które będą mogły zawierać kilka zestawów reklam Umożliwi to lepszą kontrolę nad reklamami, doprecyzowanie celów marketingowych, a przy wyciąganiu statystyk będzie można uzyskać zbiorcze dane dla wielu reklam i zestawów reklam. Z naszej perspektywy wprowadzane przez Facebook zmiany wydają się bardzo ciekawe i pomocne. Poza samą przejrzystością struktury kampanii, dają możliwości wyciągania rozbudowanych raportów z trzech poziomów oraz lepszej optymalizacji.