reklama
Przypomnijmy, że w trakcie organizowanej przez Facebooka w San Francisco konferencji dla deweloperów (F8), Mark Zuckerberg ogłosił m.in. wprowadzenie funkcji anonimowego logowania oraz zmiany we wtyczce Facebook Login, dające użytkownikom narzędzie do kontroli nad danymi udostępnianymi właścicielom aplikacji. Wielu obserwatorów komentowało te zmiany jako świadectwo „dojrzewania” Facebooka i jednocześnie zapowiedź nowego etapu w rozwoju spółki. Etapu, w którym ochrona prywatności użytkowników serwisu będzie dla władz spółki znacznie istotniejsza niż do tej pory. Czy tak jest w istocie?
Symboliczna zmiana?
Wprowadzona w ubiegłym tygodniu drobna modyfikacja nie jest wprawdzie żadną rewolucją, niemniej każe sądzić, że Facebook rzeczywiście zmienia nastawienie do kwestii prywatności. Serwis zapowiedział, że odtąd wpisy nowych użytkowników w domyślne będą skierowane wyłącznie do znajomych. Dotychczas w polu statusu nowych użytkowników domyślnie figurowała opcja „Publiczne”. Z jednej strony można uznać, że zmiana ma charakter iście kosmetyczny, jednak ciężko nie uznać jej za wręcz symboliczną.
Co więcej, nowi użytkownicy już podczas pierwszego logowania zostaną poinformowani o możliwości modyfikowania ustawień prywatności dla swoich postów.
Facebook przypomni, jak chronić prywatność
Z kolei z myślą o dotychczasowych użytkownikach Facebook przygotował krótki poradnik (w postaci wyskakującego okienka), zwany Privacy Checkup Tool, który w trzech prostych krokach przypomni im, w jaki sposób działają ustawienia prywatności postów, jakie informacje mogą udostępnić właścicielom aplikacji zewnętrznych oraz jak funkcjonują ustawienia prywatności całego profilu.
Jak już zaznaczyliśmy – trudno mówić tutaj o prawdziwie rewolucyjnej zmianie, dlatego nie sposób przesądzić, że Facebook rzeczywiście zmienił strategię w zakresie ochrony prywatności. Można ją jednak potraktować jako dobry zwiastun na przyszłość i cierpliwie czekać na to, co serwis zaproponuje w najbliższej przyszłości.