reklama
„Life in day” Ridleya Scotta i Kevina Macdolanda to jedna z ważniejszych produkcji w formacie zaczerpniętym z YouTube’a, która powstała we współpracy z Google. Produkcja z 2011 to 90-minutowy film, który w całości składa się z 80 tys. filmików video nadesłanych przez użytkowników w serwisu. W ramach eksperymentu przesyłano filmy nagrane podczas wybranego dnia, dokumentujące właśnie ten jeden konkretny dzień. „Life in a day” to oczywiście eksperyment, który obejrzało miliony ludzi i który połączył oglądających na całym świecie, pokazując uniwersalną opowieść o życiu człowieka. Produkcja doczekała się powtórki na zlecenie BBC w ramach Igrzysk Olimpijskich w Londynie w 2012 roku oraz w Japonii.
„Kony 2012” to inny dokument internetowy, nawołujący do uchwycenia afrykańskiego przywódcy, który zbiegł policji. Nazwisko owego przywódcy – Josepha Kony’ego posłużyło za tytuł dokumentu, który zasłynął w internecie jako viral i zdobył blisko 100 milinów wyświetleń na YouTube’ie.
Te i inne sukcesy inspirują coraz śmielej kolejnych reżyserów. Internetowa produkcja filmu dokumentalnego we współpracy z potencjalnymi widzami z całego świata niewątpliwie jednoczy społeczność zainteresowaną filmem. Studio Sundog Pictures przygotowuje właśnie kolejną pełnometrażową produkcję, która również ma być oparta na idei wykorzystania filmów zamieszczonych na YouTubie lub nadesłanych przez użytkowników. „Breaking the Taboo” to refleksja na temat globalnej wojny z narkotykami. Narratorem filmu jest Morgan Freeman, a w dokumencie pojawiają się też takie postacie jak: Bill Clinton, Jimmy Carter, Kate Winslet, Paulo Coelho, Galeo Garcia Bernal, Bob Geldof, Richard Branson i inni.
YouTube zdaniem twórców nowych dokumentów społecznościowych daje możliwości bezpośredniego dotarcia do oglądających poprzez przekazanie im konkretnego zadania do zrobienia i to właśnie zdaje się przesądzać o sile tego typu produkcji.