reklama
Jak pokazuje portal Social Media Today, jest się nad czym zastanawiać. Tylko dwie podstawowe dane mogą skłonić niejednego marketera do zainteresowania się profilem swojej firmy w Google+. 70 marek z grona 100 Top marek na świecie jest obecna w tym serwisie. Ale jeszcze ważniejszą informacją jest to, że Google+ zyskuje 33% w skali rok do roku. Jest to bardzo duży przyrost, nawet jak na dynamiczny świat wirtualny. Jednak działania wielu firm udowadniają, że obecność ich na Facebooku czy Google+ przynosi bynajmniej nie wirtualne korzyści.
Z serwisu stworzonego przez korporacje z Mountain View korzysta już 300 milionów użytkowników. Jest to więc potencjalnie ogromna grupa potencjalnych klientów zarówno prywatnych jak i firmowych, którzy mogą być zainteresowani produktami czy usługami oferowanymi przez naszą firmę. Google+ umożliwia każdemu użytkownikowi prowadzącemu profil firmowy stworzenie idealnie dopasowanego profilu społecznościowego. Dodatkowo, można korzystać z niewątpliwych atutów serwisu: szerokiego zakresu widzialności, narzędzi analitycznych czy możliwości informowania otoczenia o najnowszych działaniach firmy. Dzięki dostosowaniu profilu do indywidualnych potrzeb, każdy z marketerów może precyzyjnie określić grupę targetową, swobodnie kreować i zarządzać przekazem firmy, filtrować otrzymywane informacje i dane. Oczywiście, jak w każdym szanującym się serwisie społecznościowym możemy dodawać zdjęcia, filmy, animacje czy przeprowadzać wideokonferencje. Jest też coś dla wielbicieli like’owania. W Google+ „like” został zastąpiony „+1”. Jest więc chyba wszystko czego potrzeba do długookresowego kreowania kontaktu i klientów z marką i ich przywiązania do niej.
Czy w niedalekiej przyszłości, Google+ zawojuje większość świata marketingu na portalach społecznościowych? Trudno powiedzieć, tym bardziej, że konkurencja nie śpi. Jednak ciągły wzrost popularności serwisu skłania do czynnej obecności na nim każdego poważnego przedsiębiorstwa.
- Daniel Myhal