reklama
Selfie drogą do sławy…
W zeszłym roku świat zelektryzowało zdjęcie pewnej Amerykanki, która odwiedziła muzeum w Auschwitz i postanowiła podzielić się tym w niecodzienny (wówczas) sposób. Selfie rozbawionej Breanny Mitchell na tle ruin krematoriów, która nie omieszkała wymownie opisać zdjęcia, pojawiło się na jej Twitterze, a fala krytyki spłynęła na nią z całego świata. Co ciekawe, dziewczyna uznała to za powód do dumy i bez pardonu powiedziała, że dzięki temu zdjęciu stała się sławna.
Sprawa nie przycichła, gdyż coraz więcej osób zaczęło robić sobie wesołe zdjęcia, nie zdając sobie sprawy z krzywdzenia uczuć innych. Dla przeciwników tego typu zdjęć jest to jednoznaczne nieuhonorowanie i brak czci dla poległych w tym miejscu, zwolennicy z kolei mówią o tym jako o czymś normalnym i będącym elementem wizyty. Dla wielu jest to też po prostu upamiętnienie odwiedzin i uchwycenie wspomnień związanych z tym miejscem.
Strefa bez selfie?
Co ciekawy, brytyjski pisarz i scenarzysta, Anthony Horowitz, który niedawno odwiedził były obóz w Auschwitz zgłosił pomysł, aby miejsce to było tzw. „Strefą bez selfie”. Zdaniem dyrekcji muzeum, stworzenie takiej akcji jest niemożliwe do wprowadzenia. Jednocześnie wyjaśniają, że przewodnicy – edukatorzy muzeum, proszą turystów o nierobienie zdjęć. W praktyce nie mogą jednak tego zakazać, dlatego większość przybyłych do dawnego obozu koncentracyjnego decyduje się na selfie.
I choć zastępca dyrektora muzeum, Andrzej Kacorzyk podkreśla, że dopisujący na początku wizyty turystom humor wraz z czasem zanika i pojawia się u nich zaduma oraz refleksja, nie sposób zareagować z dezaprobatą na wesołe zdjęcia, mające być upamiętnieniem wizyty w tak podniosłym miejscu.
Robić czy nie robić?
Kwestia robienia czy nie robienia sobie radosnych zdjęć w dawnym obozie Auschwitz jest indywidualna i dla wielu osób, to co jest tak mocno obecnie krytykowane, wydaje się być błahostką lub czymś normalnym. I choć „strefa bez selfie” nie powstanie oficjalnie, a każdy turysta ma pełne prawo robienia zdjęć, warto wziąć pod uwagę miejsce w którym się znajduje i jaką ma ono historię. Fotografie z muzeum docierają do wielu zakątków na świecie, dlatego tak ważne jest, aby kultywować to miejsce i traktować je z należytym szacunkiem.
- mikaduch