Przez ostatnie 3 lata komunikacja z klientami Lidla opierała się na dwóch znanych ze swoich programów telewizyjnych szefów kuchni: Pascalu Brodnickim i Karolu Okrasie. Większość z nas pamięta tajemnicze banery i billboardy (wisiał nawet na jednej z kamienic na Runku Głównym w Krakowie) z zaciętymi minami i zapowiedzią pojedynku:

To była jedna z lepszych tego typu kampanii marketingowych przeprowadzonej w Polsce. Do końca nie było wiadomo, o co dokładnie chodzi, kto stoi za kampanią i wreszcie jak będzie wyglądał zapowiadany pojedynek. Przez trzy lata, wszystkie spoty telewizyjne i radiowe były oparte na “konflikcie” miedzy kucharzami. W dodatku były zabawne i profesjonalnie przygotowane. Przy okazji wypromowano “Ryneczek Lidla” – ofertę świeżych produktów oraz “Kuchnię Lidla” – pierwszą w Polsce tak szeroką działalność wizerunkową wśród sieci handlowych. W Kuchni Lidla można znaleźć przepisy na dania, o których wspominali bohaterowie spotów, a także inne przepisy i rady dla gotujących.

Jednak wszystko ma swój kres. Przyszedł czas na koniec duetu Pascal – Okrasa, którzy niedawno pożegnali się z odbiorcami. Jednak ich miejsce zastąpi równie znana dziennikarka i prezenterka telewizyjna Dorota Wellman. Znów są tajemnicze zapowiedzi, jednak nie da się drugi raz w taki sposób zaskoczyć konsumentów. Choć trzeba przyznać, że rola Doroty Wellman jako szefowej kuchni nie jest dokładnie znana. Jak na razie jej “losy” są zmienne, co można zobaczyć na fanpage’u WellmanGotuje. Jeden z krótkich filmików (ten z ubijania białek) już zrobił internetową karierę. Widać także, że specjaliści postawili na szczerość i dystans do siebie, z których znana jest dziennikarka.

Jak się jednak okazało, Karol Okrasa nie opuszcza Lidla i teraz wcieli się w… dziennikarza. Czyżby zamiana ról?

No dobrze, a co z tymi mediami społecznościowymi? Tu też jest całkiem nieźle. Lidl jest obecny na Facebooku, Pintereście, YouTube’ie i od niedawna także na Instagramie. Co ważne, nie znajdziemy na nich gazetek z promocjami, ale kontynuację telewizyjno – radiowych spotów. Kuchnia Lidla, Piekarnia i Cukiernia Lidla mają swoje stałe miejsce. Przepisy, porady i krótkie zajawki – to możemy znaleźć na wspomnianych portalach. Przeglądając je, można także stwierdzić, że marce udaje się uzyskać wartościowy feedback od internautów, a to jest dowód na skuteczność prowadzonych działań.

Poniżej kilka screenów z Facebooka, Pinteresta, YouTube’a i Instagrama:

Kryzys nadchodzi?

Niedawno, pojawiły się głosy, że Dorota Wellman, jako osoba , która w czynny sposób angażuje się w działalność charytatywną, nie powinna promować tej sieci handlowej. Z jakiego powodu? W sieci pojawiły się doniesienia o nieuczciwych praktykach stosowanych przez właścicieli sklepu w stosunku do pracowników. A dokładniej o nieudanej próbie założenia związków zawodowych, co narusza artykuł 59 Konstytucji RP. Poszło także o pożyczkę z Banku Światowego i Europejskiego Banku Odbudowy w wysokości 900000000 dolarów, które miały pomóc w zatrudnianiu pracowników i dotowaniu rodzimych producentów żywności i artykułów przemysłowych. Jednak jak wynika z analiz, mały odsetek oferowanych produktów spełnia te wymogi. List otwarty wystosowali Marcin Kędzierski z Klubu Jagiellońskiego i dr Joanna Szalacha-Jarmużek, prezes Fundacji Kazimierza Wielkiego. Listem i tematem zainteresowały się już niektóre media internetowe.

Jak do tej pory, wszystkie działania marki są spójne i bardzo dobrze przemyślane. Współpraca tradycyjnych form marketingu z tymi społecznościowymi też wydaję się bez zarzutu. Na dotychczasowej kampanii skorzystali i klienci (przepisy, porady, rozszerzenie asortymentu) i marka (mówi się o kilkudziesięciomilionowym przychodzie). Światek marketingowy też zyskał: kampania Lidla może posłużyć za przykład dobrze i całościowo zrobionej kampanii marketingowej. I co najważniejsze – udanej.

A co z wątpliwościami natury moralno – etycznej? Walka z nieuczciwymi praktykami i wątpliwymi ekonomicznie posunięciami jest bardzo ważna. Jednak czy kiedykolwiek taka sprawa naprawdę namieszała w show – biznesowym światku?