fot. bank zdjęć shutterstock.comreklama
Bardzo długo mówiono o całkowitym zniesieniu limitu znaków przez Twittera. Zrezygnowano jednak z tego pomysłu ze względu na to, że nie pasowałoby to do natury serwisu, a ograniczenie znaków jest swego rodzaju cechą charakterystyczną medium.
Twitter zdecydował się jednak na wprowadzenie innej zmiany na tym polu. Dotąd treści multimedialne były wliczane w limit znaków w postach, co było nieoco kłopotliwe i zmniejszało możliwości odniesienia się do udostępnianych treści. Od teraz gify, zdjęcia, treści wideo oraz cytowane tweety nie będą pomniejszały limitu słów.
O zmianie poinformowano w krótkim wideo zamieszczonym na oficjalnym profilu Twittera.
Say more about what’s happening! Rolling out now: photos, videos, GIFs, polls, and Quote Tweets no longer count toward your 140 characters. pic.twitter.com/I9pUC0NdZC
— Twitter (@twitter) 19 września 2016
Jak czytamy na portalu Mashable, po za złagodzeniem limitu znaków w postach, podobne zmiany planowane są w obrębie odpowiedzi na posty. Tutaj także multimedia nie miałyby wpływu na długość postu. Obecnie jest to jednak w fazie testów i nie wiadomo jednak kiedy funkcjonalność ta miałaby pojawić się w aplikacji.
Jest to duży krok niwelujący do pewnego stopnia ograniczenia jakie Twitter narzuca swoim użytkownikom. Internauci czują jednak niedosyt, ponieważ już wypytują i wyczekują możliwości edytowania treści. Czy kolejnym ruchem firmy będzie zatem przycisk edycji postów?
…I’m still waiting on an edit button @twitter pic.twitter.com/Lxmf3RUiX2
— EldestSalvatore (@EldestDamon) 19 września 2016