fot. bank zdjęć shutterstock.com

Twitter to specyficzny portal, którego forma jest trzymana w pewnych ryzach. Świadczy o tym chociażby limit 140 znaków. Ku zadowoleniu użytkowników, od września ubiegłego roku w limit ten nie są wliczane gify, zdjęcia, treści wideo oraz cytowane tweety. Dzięki temu mogą oni swobodnie dodawać do swoich postów treści multimedialne. Portal stawia zatem na rozwój formatu wideo i bierze przykład z Facebooka czy YouTube’a. Po za dostępną dotychczas możliwością Twitter automatycznej publikacji transmisji z Periscope i integracji z z aplikacją mobilną, kilka dni temu w serwisie pojawiło się live video 360 stopni.

360 Sunset in Florida. First ever #Periscope360 with @Brandee_Anthony https://t.co/AZWbnnT15S

— Alex Pettitt (@Alexpettitt) 28 grudnia 2016

Pierwszy video streaming 360° przeprowadził znany broadcaster, Alex Pettitt. Filmy sferyczne w serwisie oznaczone są plakietką “LIVE 360” i są interaktywne. Poruszając telefonem lub przesuwając ekran możemy zmienić punkt widzenia oraz w łatwy sposób obejrzeć wszystko co jest wokół przeprowadzającego transmisję. Na chwilę obecną oglądać live video 360° mogą wszyscy użytkownicy Twittera i Periscope’a, jednakże tylko wybrani partnerzy mogą rozpocząć własną transmisję. Warto także pamiętać, że do tworzenia filmów sferycznych potrzebna jest nam kamera 360°. Periscope jest docelowo zintegrowany z kamerką Insta360 Nano, jednakże możemy korzystać z innych gadżetów.

fot. medium.com

Nowa funkcja Twittera i Periscope’a pozwoli nam poczuć się niczym w pierwszym rzędzie na ważnym wydarzeniu czy koncercie. Będzie ona dostępna na szerszą skalę w nadchodzących tygodniach. Już teraz Periscope udostępnił listę oczekujących. Zapisując się na nią mamy gwarancję, że po pojawieniu się nowej możliwości otrzymamy powiadomienie.