reklama
W najnowszym artykule opublikowanym przez naukowców Facebooka opisano wysiłki, jakie podejmują oni, aby wytrenować bota “Learn2Smile”, który rozpozna ludzkie emocje podczas rozmowy. Wykorzystano w tym celu setki filmów na YouTube oraz 250 rozmów na Skype. Algorytm pozwala na naukę i naśladowanie ludzkich emocji podczas komunikacji. W jaki sposób?
Podzielono ludzką twarz na 68 kluczowych punktów, które monitorowano podczas konwersacji. Bota nie uczono jednak rozpoznawać określonego rodzaju ekspresji, jak smutek czy radość, a subtelnych emocji i tzw. mikroekspresji, które na twarzach wielu osób mogą wyglądać inaczej. Najpierw zapoznano się z wideo nagraniami na Skype, a następnie bot oglądał filmy podczas których obserwowano, jaki rodzaj ekspresji wskazywał on za najbardziej odpowiedni. Dzięki temu system nauczył się takich rzeczy jak mrugnięcie czy różne ruchy ust, które w komunikacji interpersonalnej sygnalizują, że druga strona jest zaangażowana w rozmowę oraz ujawniają jej stan emocjonalny. Co istotne, zespół specjalistów oceniał ich realizm i aż 90 procent uznało ekspresje za naturalne oraz spójne.
Komunikacja niewerbalna odgrywa niezwykle istotną rolę w procesie porozumiewania się, dlatego tego typu działania mogą budzić wśród użytkowników mieszane emocje – z jednej strony świadczą bowiem o rozwoju nauki i wykorzystaniu nowych technologii, z drugiej zaś obawę, że niebawem trudno będzie rozróżnić bota oraz człowieka. Naukowcy twierdzą jednak, że jest to naturalny krok, aby uczynić bota zdolnym do interakcji z ludźmi. Więcej informacji o pracach nad algorytmem zostanie przedstawionych już wkrótce, podczas konferencji w Vancouver.