reklama
Choć często mówi się, że na Facebooku są wszyscy, z biegiem czasu powiedzenie to nieco traci na znaczeniu. Snapchat i Instagram cieszą się dużą popularnością, a ich grupy odbiorców tych trzech wspomnianych mediów nie powielają się w pełni. Młodzi użytkownicy porzucają Facebooka, na którym pojawiają się już ich rodzice i dziadkowie. Znajdziemy ich także na Snapchacie, choć wiele mówi się o przenoszeniu się na rzecz Instagrama, na którym od ponad roku mogą publikować Stories. Rotacje pomiędzy mediami społecznościowymi sprawiają, że wiedza na temat charakterystyk odbiorców danych serwisów jest niezwykle istotna. Dotyczy to szczególnie reklamodawców oraz osób, które tworzą komunikaty z dbałością o to, by były one jak najbardziej dostosowane do demografii, wieku oraz zainteresowań odbiorców.
Jakiś czas temu temu MarketingLand zaprezentował porównanie grup korzystających z wyżej wymienionych mediów dla kilku krajów. Uwagę skupiono na Stanach Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii, Niemczech, Brazylii, Francji, Australii oraz Kanadzie, czyli krajach, w których odnotowuje się największe wydatki na media. Podzielono korzystających z serwisów na grupy 13-17 lata, 18-24 lata, 25-34 lat oraz powyżej 35 roku życia. Pozwoliło to na dostrzeżenie ogólnych tendencji, jakie można znaleźć na rynku. Wykorzystano w tym celu dane z okresu miesiąca. Jak więc prezentuje się obecna sytuacja?
Zbiorczy dla wszystkich serwisów wykres wskazuje, że we wszystkich z badanych krajów to Facebook jest medium społecznościowym numer jeden. W Stanach Zjednoczonych korzysta z niego już blisko 200 milionów użytkowników. Drugim najpopularniejszym serwisem, choć w większości przypadków z blisko dwukrotnie mniejszą grupą odbiorców, jest Instagram. Co ważne jednak, z wyłączeniem Stories, które rozpatrywane jest osobno. Ponadto, mimo fali wzrostów znikające treści na Instagramie cieszą się wciąż jeszcze mniejszą popularnością aniżeli ich pierwowzór, Snapchat. Jedynie w Brazylii widoczna jest znaczna przewaga instagramowych historii, a w Niemczech plasują się one na podobnym poziomie jak Snapchat. W większości krajów to mimo wszystko aplikacja z duszkiem jest popularniejsza.
Nastolatkowie
Jeżeli kierujemy swoje reklamy lub komunikaty do nastolatków w wieku 13-17 lat, najlepszym sposobem dotarcia do nich w sześciu na siedem omawianych krajów wydaje się być Snapchat. To aplikacje służące do udostępniania przede wszystkim treści wizualnych, takie jak wspomniany Snap czy Instagram są szczególnie popularne wśród młodej grupy. Kilkunastoletni odbiorcy angażują się w treści udostępniane przez swoich idoli i znajomych, głosują za pomocą robienia zrzutów ekranów i nierzadko odpowiadają wiadomościami na interesujące zdjęcia lub filmy. Obie aplikacje ściśle ze sobą rywalizują w większości krajów i to na nie warto zwrócić szczególną uwagę rozważając medium reklamowe dla ludzi młodych. Jedynie w Brazylii to Facebook jest najpopularniejszym serwisem wśród tej grupy wiekowej – w pozostałych krajach, a przede wszystkim w Stanach Zjednoczonych króluje Snapchat.
Grupa 18-24 lata
W grupie 18-24 lata, w większości krajów jakie wzięto pod lupę użycie mediów społecznościowych jest na bardziej wyrównanym poziomie aniżeli wśród wcześniej omawianych nastolatków. Numerem jeden jest Facebook, który posiada ogrom zwolenników w Stanach Zjednoczonych (około 34 miliony) oraz w Brazylii (około 32 miliony). Drugim najpopularniejszym serwisem w Stanach, Wielkiej Brytanii, Francji oraz Kanadzie jest Snapchat, natomiast w przypadku Niemiec, Brazylii oraz Australii wygrywa Instagram. Wśród tej grupy można zaobserwować efekt zaciętej rywalizacji Snapchata i Instagrama, które walczą o zatrzymanie aktualnych odbiorców i pozyskanie nowych oraz to, ze ten pierwszy wciąż prowadzi.
Grupa 25-34 lata
Wśród osób z przedziału wiekowego 25-34 lata Facebook stał się medium podobnym do e-maila – jest on dość uniwersalny, a im starszy użytkownik, tym większe prawdopodobieństwo, że podejmuje on na nim aktywność. Osoby wchodzące w tą kategorię we wszystkich siedmiu krajach korzystają znacznie więcej z serwisu stworzonego przez Zuckerberga aniżeli ze Snapchata czy Instagrama. W przypadku obu aplikacji, to Instagram jest częstszym wyborem, być może ze względu na analogie do Facebooka i pewną stałość treści. Użytkownicy mogą udostępniać zdjęcia swoim znajomym, przeglądać ich treści oraz profile, w przeciwieństwie do Snapchata, który pierwotnie skupiał się na znikających wiadomościach prywatnych i daje nieco mniejsze możliwości dla dokładniejszego prześwietlenia profilu użytkownika.
Osoby powyżej 35 roku życia
Jak pokazują wykresy, w przypadku osób w wieku 35 lat i starszych Facebook pozostawia daleko w tyle inne media. W badanych krajach to obecnie ta grupa stanowi największą rzeszę odbiorców portalu. Snapchat i Instagram to aplikacje, z których korzystamy za pomocą urządzeń mobilnych. Mimo wszystko to jednak nieco młodsi użytkownicy najchętniej podejmują aktywność na mobile’u i są doskonale zaznajomieni z technologiami. Osoby dojrzałe w wielu przypadkach pierwszą styczność z Facbookiem miały za pomocą komputera, nabywając wiedzę o jego możliwościach w wersji deskoptowej. Stąd też pewne przyzwyczajenie do korzystania z niego właśnie w taki sposób i mniejszy udział w aplikacjach typu Snapchat czy Instagram.
Wspominane w tekście media społecznościowe pozwalają na przeanalizowanie mniej lub bardziej dokładne przeanalizowanie grup odbiorców. Reklamodawcy mogą dzięki temu precyzyjniej dotrzeć do pożądanej społeczności na podstawie lokalizacji, wieku, zainteresowań czy innych informacji, które uznamy za istotne. Co ważne, zaprezentowane przez MarketingLand liczby są szacunkowe i wskazują na to, do jakiej grupy odbiorców mogłyby dotrzeć reklamy, jeśli byłby wyświetlane zdefiniowanej grupie na podstawie tego, ile liczyła ona osób w ostatnim czasie. Dane na temat Instagrama i Facebooka są aktualne, jednakże opisywany Snapchat ze względu na ich mniejszą jawność bazuje na informacjach nieco starszych. Przewidywany jest także pewien margines błędu wynikający z faktu, iż z serwisów korzystają osoby poniżej 13 roku życia, które nie powinny tego robić, dlatego podają inny wiek. Istotny jest także fakt, że szacunkowe liczby obejmują także podróżnych – wskazane serwisy wykorzystują śledzenie lokalizacji. W przypadku Facebooka dana osoba jest uwzględniana pod kątem najczęstszego miejsca logowania się do aplikacji, aby była uwzględniania tylko w liczbie dla danego miejsca. Snapchat zaś dodaj nowe miejsce do listy lokalizacji w ciągu ostatnich 28 dni i osoba ta jest brana pod uwagę dla każdego punktu. Warto pamiętać także, że tego liczy te z upływem czasu się zmieniają. Trudno więc kurczowo trzymać się konkretnych cyfr, a wielokrotnie lepszym rozwiązaniem jest traktowanie ich poglądowo.
Źródło: Marketingland
- ciekawerosliny.pl
- Marek Kowalczyk