reklama
Płatności mobilne i wearables to kolejny etap rozwoju technologii zbliżeniowej, w korzystaniu z której Polacy stali się europejskimi specjalistami. Już co trzeci z nas płaci bezstykowo codziennie.
Mastercard zaprezentował wyniki najnowszego badania na temat otwartości konsumentów na innowacyjne formy płatności, których można dokonywać dzięki technologii zbliżeniowej. Już co czwarty (27%) ankietowany Polak deklaruje, że w przyszłości będzie płacić zbliżeniowo urządzeniami ubieralnymi (tzw. wearables), takimi jak inteligentny zegarek czy opaska fitness.
Ta statystyka jest kolejnym potwierdzeniem, że Polacy przekonali się do technologii zbliżeniowej i będą chcieli dalej z niej korzystać, otwierając się jednocześnie na nowe narzędzia płatnicze, które mają „pod ręką” lub wręcz na sobie. Po płaceniu smartfonem, którego popularność w Polsce szybko rośnie, nadchodzi era płacących urządzeń ubieralnych, również wyposażonych w technologię zbliżeniową.
Płacące urządzenia ubieralne
Polacy wydają się być dobrze przygotowani na ten kolejny skok technologiczny. Ze smartfona korzysta już ponad 16,5 mln Polaków. Z najnowszego badania Mastercard wynika, że 72% z nich posiada telefon z systemem operacyjnym Android, 13% z systemem Windows, a 11% ma iPhone’a. Smartfon stał się już powszechnym, podręcznym na
Reklama
rzędziem pomagającym w wielu codziennych czynnościach, wśród których popularność szybko zyskuje płacenie zbliżeniowe za zakupy w sklepie.
Kolejnym etapem rozwoju technologicznego będą płacące urządzenia ubieralne. Już 6% ankietowanych w nowym badaniu Mastercard deklaruje, że posiada inteligentny zegarek. W 2016 r. globalna sprzedaż wearables osiągnęła wartość 16,2 mld dolarów, a dalszy wzrost jest spodziewany w najbliższych latach. Według prognoz, do 2020 r. 62% urządzeń ubieralnych będzie posiadać funkcję płatniczą.
źródło: informacja prasowa
Zbliżeniowość napędza innowacje
W Polsce rewolucja związana z wearables może postępować szybciej niż w innych krajach Europy. Wynika to z powszechności technologii zbliżeniowej w naszym kraju, a jak potwierdzają nowe badania Mastercard, Polacy znajdują się w europejskiej awangardzie, jeśli chodzi o korzystanie z tej formy płatności.
Już co trzeci polski konsument (33%) płaci w ten sposób codziennie (23% rok temu), zaś 79% przynajmniej raz w tygodniu (63% rok temu) – w obydwu przypadkach są to najwyższe wyniki spośród wszystkich badanych państw Europy.
Mastercard współpracuje także ze sprzedawcami, aby pomóc im jak najlepiej odpowiadać na potrzeby konsumentów związane z akceptacją płatności zbliżeniowych, w tym ze spodziewaną popularyzacją wearables. Według danych NBP już 68,6% wszystkich płatności kartą w Polsce odbywa się zbliżeniowo (78% dla kart Mastercard). Tymczasem, średnia dla Europy wynosi 38%.
Wzrost wartości wydatków kartami zbliżeniowymi
Inne europejskie kraje nadrabiają jednak zaległości w rozwoju technologii bezstykowej. Na przestrzeni ostatnich 12 miesięcy liczba punktów sprzedaży przyjmujących płatności zbliżeniowe wzrosła aż o 42%. Pozwala to spodziewać się, że płatności inteligentnymi urządzeniami ubieralnymi w punktach handlowo-usługowych będą przyjmowane powszechnie, nie tylko w Polsce, ale też w innych krajach europejskich. Wartość wszystkich wydatków kartami zbliżeniowymi Mastercard i Maestro wzrosła w Europie w ostatnim roku o 145%.
„Otrzymaliśmy kolejne potwierdzenie, że płatności zbliżeniowe rozwijają się u nas w dynamiczny sposób i kraje Europy Zachodniej mogą brać z nas przykład. Według raportów branżowych Polacy ‘zapisali’ w swoich telefonach już ponad 800 tys. mobilnych kart, co pokazuje, że coraz bardziej otwieramy się na rozwiązania zwiększające szybkość i wygodę płatności zbliżeniowych, a do takich należą bez wątpienia także urządzenia kolejnej generacji, czyli wearables” – mówi Bartosz Ciołkowski, dyrektor generalny polskiego oddziału Mastercard Europe.
Źródło: informacja prasowa Mastercard
Reklama