reklama
Kilka dni temu odbyła się konferencja Google I/O 2018 podczas której światowy gigant zaprezentował kilka nowości, m.in. związanych z wirtualnym Asystentem, który dostępny jest obecnie na ponad 500 milionach urządzeń i wbudowany w samochodach 40 marek. Szczególnie imponująca jest wiza kolejnego etapu jego rozwoju – możliwość wykonywania połączeń telefonicznych i umawiania nas np. do fryzjera czy kosmetyczki.
Google Duplex
Podczas wydarzenia szef światowej firmy, Sundar Pichai, zaprezentował na żywo rozmowę telefoniczną, podczas której sztuczna inteligencja dokonuje rezerwacji terminu wizyty u fryzjera oraz stolika w restauracji. Nowa technologia, nad którą pracowano od kilku lat została nazwana Google Duplex i może zrozumieć złożone zdania, szybką mowę oraz długie uwagi, dzięki którym reaguje naturalnie podczas konwersacji.
Wystarczy tylko wskazać usługę i godziny, w jakich chcielibyśmy z niej skorzystać. Jeśli niemożliwe będzie dokonanie rezerwacji online, Asystent wykona rozmowę telefoniczną. Jak możemy zobaczyć w wideo, Asystent doda nawet w oczekiwanie na propozycje terminów “mhmm”, przez co rozpoznanie, czy kontaktujemy się z człowiekiem czy z maszyną może być utrudnione.
Asystent może również określić intencję połączenia, aby zrozumieć jego kontekst i niuanse rozmowy. Co więcej, po rezerwacji doda wydarzenie do naszego Kalendarza, które nam o nim przypomni oraz pozwoli na jego anulowanie.
Zaprezentowana funkcja będzie testowana już wkrótce, latem tego roku. Dobrą wiadomością jest również to, że Asystent Google będzie dostępny w Polsce. Zapowiedziano bowiem, że do końca tego roku, że pojawi się on w 80 krajach i będzie mówił w 30 językach.
Inne nowości Asystenta
Podczas wydarzenia zaprezentowano również możliwość zmiany głosu Asystenta na jeden z sześciu nowych – jeden z nich należy do muzyka, Johna Legenda.
Ponadto prowadzenie konwersacji będzie jeszcze bardziej naturalne – dotąd konieczne było powtarzanie “Hej Google” dla każdej kolejnej prośby. Jednakże firma pracuje nad tym, by Asystent mógł zrozumieć, kiedy rozmawiamy z nim, a kiedy z kimś innym oraz odpowiednio zareagować. We wpisie na blogu Google przyznaje, że funkcja ta była jedną z najczęściej zgłaszanych przez użytkowników. Pojawi się ona w ciągu nadchodzących tygodni.
Zadbano równie o to, by Google Asystent był w stanie zrozumieć bardziej złożone pytania jak np. “Jaka jest pogoda w Nowym Jorku i Austin?”.
Ciekawym rozwiązaniem ma być również “Pretty Please” – rozwinięcie Asystenta dla rodzin, przy współpracy z Family Link, w ramach którego, aby uczyć dzieci kulturalnych zachowań konieczne będzie ładne poproszenie o wykonanie danego polecenia. Funkcja jest obecnie w fazie testów. Nie jest jednak ona jedyną opcją wirtualnego asystenta skierowana szczególnie do dzieci – przypomnijmy, że pod koniec kwietnia poinformowano, że Asystent opowie najmłodszym jedną z kultowych bajek, jak “Czerwony Kapturek” czy “Królewna Śnieżka”.
Istotną nowością jest również opcja “Custom Routine”, pozwalająca na tworzenie własnych zestawów działań. Za pomocą frazy możliwe będzie rozpoczęcie działań nawet do tego stopnia, by były one uruchomione o konkretnej porze, w konkretnym dniu.
W pracach nad wirtualnym Asystentem skupiono się również na komunikacji werbalnej.“Smart Displays” to nowa kategoria wyświetlaczy dla urządzeń, dzięki której zyskamy dostęp do Asystenta bez użycia rąk, a za pomocą głosu lub gestu. Pierwsze inteligentne wyświetlacze będą dostępne w sprzedaży od lipca.