reklama
Wczorajszy mecz Polaków podczas Mistrzostw Świata odbił się w sieci szerokim echem. Użytkownicy intensywnie komentowali poczynania na boisku zarówno w trakcie, jak i po meczu. Świadczy o tym m.in. analiza Socialowej Sowy, wedle której wśród najczęściej pojawiających się na Twitterze treści znalazły się m.in. niecenzuralne słowa.
Bez reakcji na przegraną nie pozostały także marki. Niektóre ze znanych firm zdecydowały się na działania Real Time Marketingowe w sieci, czyli na przekazanie odbiorcom w czasie rzeczywistym treści odnoszących się do aktualnych wydarzeń. Co pojawiło się na ich kanałach niedługo po starciu polskiej drużyny z Senegalczykami?
Żywiec
Chyba niewielu z branży marketingowej zdziwi obecność Żywca w zestawieniu najlepszych RTM-ów po meczu Polaków na Mistrzostwach Świata. Prowadzący komunikację marki na Facebooku zaserwowali odbiorcom trzy posty, które idealnie wpisują się w ideę Real Time Marketingu.
Pierwszy dotyczył pechowego gola strzelonego przypadkowo na rzecz przeciwnika, drugi celnego zdobycia bramki główką przez Grzegorz Krychowiaka, a trzeci odnosi się do emocji, jakie towarzyszą nam po porażce naszej drużyny, czyli goryczy.
Koszulkowo
Jeszcze w trakcie trwania meczu, podczas którego Polakom nie szło zbyt dobrze, koszulkowo opublikowało post, w którym zamieszczono zrzut ekranu zamówień na t-shirty, sugerujący, że wynik meczu nie był tak dobry, jak się spodziewano.
Ballantine’s
Marka szkockiej whisky – Ballantine’s opublikowała z koleipo meczu grafikę, która przypomina, że mimo porażki wciąż gramy dalej i jeszcze wszystko jest możliwe.
NIVEA MEN
Producent kosmetyków dla mężczyzn również nie skupiał się na porażce poniesionej na boisku, a perspektywie kolejnego meczu z Kolumbijczykami. Bo przecież “nic się nie stało… to tylko draśnięcie”.
Blachotrapez
Będący oficjalnym sponsorem reprezentacji Polski Blachotrapez opublikował po meczu facebookowy post, zachęcający użytkowników do wejścia w interakcję i napisania, czego zabrakło nam do zwycięstwa.
Castorama
Castorama być może nie opublikowała niezwykle kreatywnej grafiki, jednakże można przypuszczać, że opublikowany tuż po meczu na Facebooku marki post miał pokazać, że firma trzyma rękę na pulsie i obserwuje zmagania Polaków w Rosji. We wpisie pojawiło się słynne “nic się nie stało” oraz wynik zmagań.
Muzeum Narodowe w Warszawie
Wydaje się jednak, że “truskawką na torcie”, która stała się viralem jest post Muzeum Narodowego w Warszawie. Niedługo po meczu na fanpage’u instytucji pojawił się obraz Jacka Malczewskiego “Chłopiec zakrywający oczy” pochodzący z końca XIX wieku. Mimo, że z racji charakteru organizacji nie wskazano bezpośredniego nawiązania do meczu, użytkownicy social media odczytali intencję prowadzących komunikację muzeum w sieci, a wielu z nich uznało, że to najtrafniejsza ocena sytuacji.
- trustmyself
- Joanna Przybylska
- Michał Zieliński