reklama
Wygląda na to, że największe serwisy społecznościowe nie mają w ostatnim czasie szczęścia. Pod koniec września pojawiła się informacja o znacznym wycieku danych z Facebooka, a dwa tygodnie temu pisaliśmy o potężnej awarii Instagrama. Kilka godzin temu zaś YouTube zmagał się ze światową awarią serwisu. Dotyczyło to zarówno samego samego YouTube’a, jak i YouTube TV, YouTube Music oraz YouTube Kids.
Problemy z korzystaniem z serwisu
Od godziny 3:20 naszego czasu użytkownicy serwisu zgłaszali błędy serwera (m.in. 500 i 503), pustą stronę główną lub niedziałające obrazy. Awaria trwała ponad godzinę, co wedle informacji Radia Polskiego było drugą najdłuższą awarią w trzynastoletniej historii serwisu.
It would be hilarious if youtube never came back up and I just wasted the last 7 years of my life. pic.twitter.com/cDbropxMR7
— MrBeast (@MrBeastYT) October 17, 2018
Na profilu serwisu wideo na Facebooku pojawił się komunikat z przeprosinami za zaistniałą sytuację oraz deklaracją, że trwają pracę nad rozwiązaniem problemu.
Siedem godzin temu, po około godzinie od pierwszego komunikatu, dodano jednak aktualizację o tym, że serwis wrócił i działa prawidłowo. Nie podano przyczyny awarii, lecz poproszono, aby w przypadku dalszych problemów poinformować o nich.