źródło: shutterstock.com

Facebook jest ostatnio jedną z aplikacji, która najczęściej wprowadza coraz to nowsze aktualizacje lub ustawienia. Tym razem dotyczą one tych ustawień, które wiążą się z naszą lokalizacją. Wszystko za sprawą nowych aktualizacji Androida i iOS-a.

Aplikacja Facebooka na Androida

Przed nową aktualizacją, aby pozwolić na udostępnienie lokalizacji, trzeba było po prostu przesunąć odpowiedni suwak (włącz/wyłącz). Kontrolował on nie tylko naszą lokalizację, ale również dostępy poszczególnych aplikacji do naszych danych.

Teraz, gdy jest nowa aktualizacja w systemie Android 10, użytkownicy mogą zakazywać bądź zezwalać na dostęp do naszej lokalizacji niektórym aplikacjom, zarówno gdy będzie ona aktywna, jak też nieaktywna. Taka aktualizacja, mogłaby kolidować z ustawieniami na Facebooku.

Jak twierdzi Paul McDonald, Dyrektor ds. Inżynierii w Facebooku, dane odnośnie lokalizacji nie będą zbierane przez Facebooka, gdy lokalizacja na serwisie społecznościowym jest wyłączona. Nie zmieni tego nawet fakt, iż udostępnimy swoją lokalizację na swoim urządzeniu z Androidem.  Serwis społecznościowy, planuje także z czasem wycofać ustawienia lokalizacji w tle. Zamieni je na komunikaty w formie powiadomień, które będą przypominały o sprawdzeniu informacji na temat naszego położenia.

Aplikacja Facebook na iOS 13

iPhone wprowadził z kolei tak zwane zezwolenia jednorazowe. Dodatkowo, możemy pozwolić na tymczasowe ustawienia dotyczące lokalizacji, a także poprzednie opcje:  „zawsze”, „tylko wtedy, gdy aplikacja jest używana” lub „nigdy”. Facebook postanowił więc, iż każdy kto korzysta z systemu operacyjnego iOS, dostanie powiadomienia o tym, czy dostęp do tych danych jest pozyskiwany przez aplikację, a także wiadomość o tym, ile razy to miało miejsce.

McDonald twierdzi, że użytkownik dostanie również mapę danych dotyczących lokalizacji oraz wyjaśnienie, dlaczego konkretna aplikacja je zbiera.

To zdecydowanie dobra decyzja względem ochrony naszej prywatności przez Facebooka. Warto również zauważyć, że w konsekwencji Facebook może stracić liczbę reklamodawców, a co za tym idzie jego zyski w marketingu i sprzedaży mogą spadać. Czy taka decyzja nie wpłynie negatywnie na możliwość dokonania zakupu prosto z reklamy, którą obecnie testuje Facebook?