reklama
LinkedIn od zawsze stawia na pracodawców i pracownika. Tym razem jednak skupił się na tych drugich i prosi o to, aby tworzyć sieci znajomości w serwisie. Wszystko po to, aby jak twierdzi platforma, zlikwidować “luki w sieci”.
Co postanowił LinkedIn?
LinkedIn pragnie wyrównać nierówności na rynku pracy i w tym celu zachęca do wchodzenia w relację ze specjalistami i wydawania rekomendacji przez byłych pracodawców. Powodem takich postanowień, był fakt który zauważył serwis, iż osoby o podobnych kompetencjach zajmują dysproporcjonalne względem siebie pozycje pracownicze. W odpowiedzi na taki stan rzeczy, LinkedIn wprowadził przysięgę Plus One. Wszystko po to, aby zapełnić lukę w sieci poza platformą.
Czym jest przysięga Plus One?
Jest to swego rodzaju zobowiązanie, które składasz względem osób nieposiadających takich znajomości jak Ty. Składając przysięgę Plus One, nie tylko pomożesz innych, ale wzmocnisz własną sieć kontaktów. Jak czytamy na stronie serwisu LinkedIn, w tym celu powinieneś poświęcić innemu użytkownikowi minimum 30 minut swojego czasu, który przeznaczy on na wywiad informacyjny. Następnie, możesz zostać mentorem takiej osoby, dając jej nowe możliwości kontaktowe. Dzięki temu, również osoby będące znajomymi Twojego “ucznia”, zyskają dzięki Tobie większy zasięg.
Czy LinkedIn rzeczywiście pomaga znaleźć pracę?
Jest wiele dowodów na to, że to działania podejmowane przez serwis mają wysoką skuteczność. Według LinkedIn, aż 70% specjalistów dostaje pracę w firmach, z którymi są już połączeni w sieci. Ponadto, sieć oferowana przez serwis jest bardzo rozległa i znajdują się tam liczne konta firm, a także osób pracujących w HR. Serwis zorganizował także konferencje Talent Connect, gdzie spotka się ponad 4000 światowych liderów HR. Wszystko po to, aby mogli poznać najnowsze, światowe trendy w rekrutacji, które pomogą im zmaksymalizować zyski.
Czy w ten sposób LinkedIn rzeczywiście zredukuje nierówności na rynku pracy za sprawą swoich użytkowników?