Zniknięcie Brand24 z Facebooka i Instagrama
Przypomnijmy, że w sierpniu 2019 media społecznościowe obiegła informacja o trudnej sytuacji, w jakiej znalazła się firma. Jak wyjaśnił w kilkuminutowym wideo z 2 września 2019 Michał Sadowski, Brand24 zostało wymienione w artykule na amrykańskim Business Insider wśród aplikacji, które wykorzystują dane użytkowników, zapisują w nieskończoność instagramowe Stories, które powinno być treścią efemeryczną czy wśród firm tworzących profile po geolokalizacji.
Pokazanie spółki w nienajlepszym świetle poskutkowało zbanowaniem fanapage’a oraz profilu osób z nią związanych, w tym CEO spółki. Facebook zareagował już kilka dni po publikacji i od tego czasu trwało wyjaśnianie owej blokady, która wydawała się być tymczasowa.
Owe zniknięcie było zauważalne dla użytkowników, bowiem Sadowski zaliczany jest do influencerów branżowych. Dzielił się nie tylko swoją wiedzą na temat biznesu, ale i pasją do fotografii, które przekuwał na działania charytatywne.
Wielki powrót
Batalie z Facebookiem i wyjaśnianie tej sytuacji trwały bardzo długo. Blokada, która wydawała się być tymczasowa, trwała około siedem miesięcy. Dopiero wczoraj Michał Sadowski poinformował, że Brand24 podpisało porozumienie z Facebookiem i powraca na jego platformy.
Tymczasem @Brand24 wraca na FB. Podpisaliśmy porozumienie, na mocy którego Spółka wraca na platformy Facebook oraz Instagram (dostęp do API, profile, konta reklamowe, itd). 🚀💙
— Michal Sadowski (@sadek) March 12, 2020
Proces przywracania kont może potrwać do kilku tygodni, ale już te informacje napawają optymizmem. Wielki powrót Brand24 z pewnością ucieszy wszystkich fanów i klientów narzędzia, zainteresowanych akcjami spółki (o czym może świadczyć wzrost kursu giełdowego B24) oraz fanów ujęć Michała Sadowskiego.
Welcome back, Brand24!