reklama
Osoby, które możesz znać czy wydarzenia, które mogą Cię zainteresować. Jeżeli jesteśmy czynnymi użytkownikami Facebooka na pewno znamy te zdania. A teraz, gigant postanowił nam wyjaśnić jak to się dzieje, że dane polecenie strony, wydarzenia czy znajomości pojawia się u nas na feedzie.
Jak treść trafia do rekomendacji?
Jak czytamy na blogu Facebooka, wszystkie strony, wydarzenia i sugerowane kontakty trafiają są wybrane zgodnie z naszymi preferencjami. Te natomiast, ustalane są na zasadzie naszej obecności w serwisie, wcześniejszych polubień oraz innych działań podejmowanych przez nas w serwisie. Ma to nam pomóc dotrzeć do wartościowych i interesujących dla nas treści. Z tym, że wiele poleceń trafiających do nas, nie pochodzi z obserwowanych przez nas kont. Dlatego też Facebook musi mieć odpowiednie wytyczne, w jaki sposób pokazywać nam te treści i nie naruszyć naszej prywatności i naszego bezpieczeństwa. Standardy, którymi kieruje się tym, aby nie były one niskiej jakości, budzące wątpliwości, albo wrażliwe dla niektórych użytkowników. Dodatkowo, jeżeli jakaś treść nie jest odpowiednia dla osób najmłodszych, również nie jest rekomendowana przez Facebooka. A przynajmniej, nie powinna być. Dlatego, chociaż wiele treści jest dozwolonych w serwisie i możemy dodać jakiś post, niekoniecznie musi on trafić do rekomendacji
Treści, które się nie klasyfikują
Wśród treści nieklasyfikujących się są te, które dotyczą samobójstw i samookaleczeń. Ponadto, wykluczone są również te przedstawiające przemoc, są nacechowane seksualnie lub dwuznaczne. Używki oraz produkty na receptę, np. leki, również nie znajdą się w sekcji polecane, tak samo zresztą jak treści i aktualizacje udostępniane przez dowolne niezalecane konto. Do treści wrażliwych, z możliwością wyrządzenia szkody społecznej, Facebook zalicza treści reklamujące produkty i zabiegi kosmetyczne, posty o przesadnych, według giganta, oświadczeniach zdrowotnych. Na liście znajdują się również produkty lub usługi na podstawie oświadczeń zdrowotnych, takich jak, np. suplementy diety czy leki odchudzające. I w końcu, do treści wrażliwej Facebook zalicza również treści wprowadzające w błąd, w tym przedstawiające szkodliwe modele biznesowe. Jako przykład podawane są tu szybkie pożyczki.
Informacje te mogą stać się przydatne w momencie przygotowywania przez marketerów kampanii społecznych lub reklam tak, aby zawsze pojawiały się na feedzie użytkowników i były polecane przez Facebooka.