reklama
Na Instagramie testowane jest obecnie rozwiązanie, które w założeniu ma zwiększyć zaangażowanie odbiorców. Pod kółeczkiem na Stories, ma się bowiem pokazywać timer. Oto co dokładnie będzie mierzył.
Mała zmiana na Instagramie
Być może o tej zmianie nie każdy marzył, ale niemalże każdy użytkownik przynajmniej raz o niej pomyślał. Będzie ona pomocna zwłaszcza wtedy, gdy widząc świecące się kółeczko oznaczające dodanie relacji przez innych użytkowników, poznamy czas jaki jeszcze będzie ono dla nas dostępne. Jak to dokładnie będzie wyglądać, pokazał Matt Navarra, udostępniając post Kyle Harris na Twitterze.
Instagram is now showing time left to view a story before it expires https://t.co/eUgMwOUV3p
— Matt Navarra (@MattNavarra) December 8, 2020
Z ważnych informacji, dodanie timera nie sprawi jednak, że Stories zostaną ułożone w porządku chronologicznym. Nie jest również wiadome na ten moment, czy dodając kilka relacji, timer będzie odliczał czas od tej pierwszej czy ostatniej. I prawdopodobnie odpowiedź na to pytanie dostaniemy dopiero wtedy, gdy testy zakończą się pomyślnie.
Jak może nam to pomóc?
Założeniem Instagrama jest najprawdopodobniej zwiększenie zaangażowania odbiorców, a co za tym idzie, również kliknięcie w kółeczko Stories. Natomiast już teraz użytkownicy zwracają uwagę na możliwości uzależniające. Gdy bowiem użytkownik zobaczy, że relacja będzie dostępna jeszcze przez godzinę, będzie chciał zobaczyć ją, jak i inne, które niebawem będą się kończyć. Tak czy inaczej, zmiana jest ciekawa i na pewno pomoże markom i użytkownikom lepiej zaplanować dodawanie treści w serwisie. Tym bardziej, że w tym przypadku nie ma opcji planowania, przynamniej z poziomu samej aplikacji Instagrama.