źródło: unsplash.com

Gdyby zastanowić się nad tym, czego wciąż brakuje użytkownikom, do głowy przychodzą nam co najmniej dwie rzeczy: brak możliwości przywrócenia usuniętych postów i edycja w Stories. Tą pierwszą opcją, właśnie teraz zajmuje się medium.

Ups! Usunąłem post!

Zdarza się najlepszym! Często się zamyślamy, czy palec staje się niekompatybilny z głową. Efekt? Post z pięknym zdjęciem, długim opisem i wymyślnym hashtagami trafia do kosza. I cały proces trzeba zaczynać od nowa. A w zasadzie, trzeba było. Instagram postanowił bowiem wprowadzić nowy folder o nazwie “usunięte posty”. Jak twierdzi samo medium na swoim blogu, od teraz będzie możliwe przeglądanie usuniętych treści, a w razie potrzeby, również ich przywrócenie. Opcja ta dotyczy zarówno postów, filmów, IGTV, jak i Stories. Będą one przechowywane w koszu przez 30 dni. Wyjątkiem jest jednak Stories, które w koszu będzie widoczne jedynie przez 24 godziny.

źródło: about.instagram.com

Skąd taka decyzja?

Tak naprawdę, wbrew pozorom, opcja ta nie powstała z myślą o osobach, którym zdarza się to zrobić przez przypadek. Powodem jest jednak… ochrona przed hakerami. Instagram zauważył bowiem pewną zależność, że zawsze w momencie przejmowania konta, usuwane są z niego treści. I oczywiście, opcja tego rodzaju “kosza” nie załatwi problemu, ponieważ wciąż można te treści usunąć z nowo powstałego folderu. Jednak na pewno możemy to rozwiązanie traktować jako pierwszy krok do ochrony przed przejęciem konta. Od wczoraj również, serwis wprowadza nowe zabezpieczenie, które ma sprawdzić, czy to właśnie my jesteśmy prawowitymi posiadaczami konta. Niestety, również tę kwestię może obejść dobry haker. Co nie zmienia faktu, że całkiem dobrze jest mieć świadomość pracy, jaką zaczyna wkładać Instagram w ochronę naszych kont.