reklama
W świecie intensywnej konkurencji o uwagę konsumentów reklamodawcy poszukują coraz bardziej radykalnych metod, aby wybić się ponad szum informacyjny. Jednym z takich podejść jest shockvertising.
Czym jest shockvertising?
Shockvertising to strategia marketingowa, w ramach której w reklamie wykorzystuje się kontrowersyjne, szokujące, skandaliczne, całkowicie niekonwencjonalne treści w celu przyciągnięcia uwagi i wywołania silnych emocji u odbiorców. Idea polega na tym, aby reklama była na tyle zaskakująca, że zwróci uwagę potencjalnych klientów, pozostawiając trwałe wrażenie i zapadając w pamięć. Marki korzystające z reklam szokowych chętnie eksplorują tematy związane z seksem, strachem, przemocą, a także z uczuciami wstrętu i obrzydzenia, jak zrobił to Burger King.
Zalety shockvertisingu
Celem shockvertisingu jest wyjście poza utarte schematy reklamowe, aby wyróżnić się w natłoku informacji i reklam, które codziennie docierają do konsumentów. I rzeczywiście, szokujące, skandaliczne treści mają ogromny potencjał przyciągania uwagi konsumentów. W dodatku takie nietypowe treści są świetnie zapamiętywane przez odbiorców, co może przyczynić się do wzrostu świadomości marki. Z pewnością większość osób w naszym kraju zna firmę produkującą rajstopy – Adrian, właśnie dzięki ich szokującym reklamom.
Reklamy szokowe, podobnie jak inne kontrowersyjne treści, pobudzają do dyskusji. Odbiorcy chętnie dzielą się swoimi opiniami na temat tego typu materiałów, co jedynie zwiększa zasięg przekazu reklamowego. Niejednokrotnie takie treści przyciągają też uwagę osób publicznych i mediów, co może zaprocentować darmową promocją marki poprzez posty, artykuły, relacje wideo i inne środki przekazu.
Ryzyka i kontrowersje związane z reklamami szokowymi
Ryzykiem przy stosowaniu tego rodzaju reklamy jest możliwość przekroczenia granicy dobrego smaku. Coś, co jest „jedynie” szokujące dla jednej grupy społecznej, może być obraźliwe lub całkowicie nieakceptowalne dla innej. Kampanie oparte na reklamach szokowych mogą przyczynić się do odrzucenia marki przez pewne grupy konsumentów. Co więcej, kampania, która wywoła negatywne emocje, może spowodować kryzys wizerunkowy, jak miało to miejsce w przypadku słynnej kampanii marki Tiger.
Trudnością w stosowaniu reklam szokowych jest też to, że kontrowersyjne treści mogą odwrócić uwagę od produktu lub marki, skupiając uwagę odbiorców na samym przekazie. Dlatego nie warto szokować tylko dla samego szoku.
Shockvertising – jak robić to dobrze?
Decydując się na wprowadzenie do strategii marketingowej reklam szokowych, należy zacząć od przeprowadzenia dogłębnych badań rynku, aby zrozumieć preferencje, wartości i reakcje potencjalnej grupy docelowej. Warto przyjrzeć się obowiązującym w danej społeczności normom oraz tematom tabu. Trzeba przewidzieć reakcje społeczne i się na nie przygotować. Dzięki temu będzie można wprowadzić przemyślane działania przeciwdziałające niepożądanym skutkom.
Opracowując kampanię, należy pamiętać, że elementy szokujące w reklamie powinny być spójne z tożsamością marki i wartościami, które reprezentuje. Wprowadzenie kontrowersyjnych treści bez związku z marką może prowadzić do dezorientacji konsumentów. Przed wprowadzeniem kampanii na rynek warto testować koncepcje, aby zidentyfikować potencjalne problemy i w razie konieczności zmodyfikować przekaz.
Choć shockvertising niesie ze sobą spore ryzyko, to przy odpowiednim podejściu kampania może zostać naprawdę dobrze odebrana, jak choćby w przypadku firmy Benetton, która niejednokrotnie wykorzystywała reklamy szokowe, by wypracować wizerunek marki społecznie odpowiedzialnej, marki, która nie boi się zabierać głosu w istotnych sprawach.