reklama
Nowy świat technologii potrzebuje nowych form prawnych. Wiemy o tym my, wiedzą też ci, którzy dostarczają nam te technologie, ale nie wiedzieć czemu wciąż żyją prawem stworzonym dawno temu, kiedy nikt nie spodziewał się, że będziemy mogli podłączyć się do chmury poprzez urządzenie mobilne.
Przypomnijmy, że decyzją Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości, program Safe Harbour, regulujący przez ostatnie 15 lat transfer danych z Europy do Stanów Zjednoczonych, został uznany za niepełny, w efekcie czego przekazywanie danych do Ameryki będzie teraz mocno utrudnione, o czym pisaliśmy już wcześniej tutaj.
Brad Smith okazał się tym śmiałkiem, który przyznał rację Trybunałowi, a ponadto podzielił się ze wszystkimi swoimi rekomendacjami działań, dzięki którym ochrona prywatności dla osób indywidualnych oraz organizacji zostanie wzmocniona, a tak ważne dane osobowe będą chronione na odpowiednim poziomie.
Zapewnienie to podstawa
Podstawą pełnoprawnej regulacji danych jest zapewnienie osób po obu stronach Oceanu Atlantyckiego, że ich dane są przenoszone, ale wraz z ich prawami. Ponadto rząd amerykański powinien potwierdzić to, że może zażądać dostępu do danych osobowych przechowywanych na terenie Stanów Zjednoczonbych, co do tej pory nie miało miejsca.
Przyspieszony proces
Dostęp do danych osobowych online, przekazywanych na linii Europa – Stany Zjednoczone, zdecydowanie powinien przyspieszyć. W takim wypadku to kraj pochodzenia danej osoby, a w zasadzie przepisy w nim obowiązujące, byłyby nadrzędne względem konkretnych organów, które musiałyby temu prawu podlegać.
Wyjątki od reguły
Kolejna rekomendacja Smitha mająca na celu ochronę prywatności osób i organizacji, wprowadza wyjątek do stosowania powyższych reguł. W przypadku, kiedy dana osoba zamierza przenieść się z Europy do Stanów Zjednoczonych, o jej dane rząd USA powinien zwrócić się wyłącznie do swojego sądu, który działa w ramach prawa amerykańskiego, a którego celem est uzyskanie danych o obywatelach Unii Europejskiej.
Dostęp do informacji
Według Smitha, bardzo ważnym jest, aby rządy zarówno amerykański jak i europejski, powinny uzgodnić ze sobą, że uzyskanie dostępu do informacji związanych z działalnością biznesową firmy będzie możliwe tylko wtedy, kiedy dotyczyć ono będzie danych związanych ze wspomnianą działalnością.
Microsoft, publikując słowa swojego głównego prawnika potwierdza, że liczy się z rozwojem nie tylko technologii, ale również prawami, które razem tymi technologiami przechodzą przez fazę nieustającej ewolucji. Czas najwyższy, aby reszta gigantów potwierdziła słowa Smitha, a rządy zaczęły ze sobą współpracować. W końcu prywatność oraz bezpieczeństwo danych osobowych, które obecnie i tak są niemalże “wystawione” na działalność hakerów, są kwestiami pierwszorzędnymi, które absolutnie nie powinny być narażane przez jakiekolwiek firmy, a tym bardziej organy prawne.
- Jeffrey Lowe