fot. bank zdjęć shutterstock.comreklama
Iks, Igrek… Er!
Żeby dojść do tego czym jest pokolenie R, jak się zachowuje i jak chłonie dzisiejsze udogodnienia techniki, przypomnijmy sobie od czego tak naprawdę wszystko się zaczęło.
X
Pokolenie X, a więc dzisiejsi czterdziestolatkowie to pokolenie szukające właściwego rozwiązania, pokolenie, które stoi pomiędzy nowymi rozwiązaniami, a tymi, których nauczyli ich rodzice, doświadczenie i młodość. Nowe obyczaje w wielu dziedzinach życia stały się więc przyczyną poszukiwań przez iksów.
Y
Z kolei igreki, inaczej zwani millenialsami, to ukształtowana od lat 80. społeczność będąca “za pan brat” z siecią, technologiami i nowoczesnymi rozwiązaniami dostępnymi na rynku. Millenialsi nie mają problemu z aplikacjami, a posiadanie konta na Facebooku jest już normą, podobnie jak obecność na Instagramie i innych platformach społecznościowych. Mówiąc słowo “adres”, przedstawiciel igreków najczęściej ma na myśli stronę www, na którą zagląda nie tylko dla zabawy i funu, ale także jeśli chce przeczytać książkę, napisać pracę czy przejrzeć najważniejsze informacje potrzebne do kolokwium. Książki i telewizja dla pokolenia Y nie są już pierwszą i najważniejszą potrzebą.
R
I tym sposobem dochodzimy do “erek”, czyli przedstawicieli pokolenia R. Skąd w ogóle pomysł na stworzenie zupełnie innego i wyróżniającego się na tle innych pokolenia? No właśnie stąd, że przedstawiciele tego pokolenia są zupełnie inni niż ich starsi koledzy igrecy. Do grupy R zaliczamy dzisiejszych nastolatków, którzy lada moment zaczną podejmować ważne decyzje życiowe, jak praca czy studia. To również ich starsi koledzy w wieku dwudziestukilku lat, przed którymi stoją wybory dotyczące ich przyszłości. O zdefiniowanie i analizę zachowań oraz decyzji podejmowanych przez pokolenie R, pokusili się niemieccy badacze, który już po raz 17. wydali raport Shell Youth Study “Youth 2015”
Rodzina oraz przyjaciele najważniejsi
Wśród ankietowanych znaleźli się niemieccy młodzi ludzie w wieku od 12 do 25 lat. Wyniki pokazały, że dla tej grupy wiekowej bardzo ważni są przyjaciele, rodzina oraz relacje partnerskie. Okazuje się, że analizowana grupa poszukuje bezpieczeństwa i pozytywnych relacji społecznych. Dotyczy to również współpracy z innymi dla osiągnięcia ich lub wspólnego dobra. Co bardzo interesujące, ankietowani Niemcy nie idealizują swojej przyszłości i są gotowi zaryzykować, aby wyglądała ona jak najlepiej. Chętnie poszerzają swoje horyzonty i są zorientowani na sukces, przez co można ich spokojnie nazwać “zapaleńcami” w pozytywnym tego słowa znaczeniu.
fot. bank zdjęć shutterstock.com
Różowe okulary na nosie i świadomość zagrożeń
Spędzanie niemalże dziewiętnastu godzin tygodniowo w sieci przez przedstawicieli pokolenia R oraz bezustanne korzystanie ze smartfonów oraz urządzeń mobilnych wcale nie oznacza, że nie są oni świadomi ochrony praw oraz kwestii prywatności związanych ich obecnością w Internecie. Co więcej, ci sami ankietowani uważają, że korporacje takie jak Google czy Facebook zarabiają bardzo dużo pieniędzy dzięki swoim użytkownikom, co nie jest u nich godne zaufania.
Młode pokolenie Niemców interesuje się polityką, a co więcej, ma duże chęci, aby ją kształtować. Wszystko to w celu realizacji swoich planów na przyszłość, zabezpieczenia ich i nie marnowania swojej pracy. Ludzie ci są świadomi zagrożeń wynikających z ataków terrorystycznych czy konfliktu na Ukrainie. Od 2010 roku procent młodych obawiających się przed wojną w Europie wzrósł aż o 22% i dziś wynosi 62%. Nie zmienia to faktu, że pokolenie R jest nastawione pozytywnie, bo aż 61% z nich uważa, że ich przyszłość dobrze rokuje. Ponad połowa ankietowanych uważa, że przed równie dobrą perspektywą stoi całe społeczeństwo.
Edukacja wciąż problemem
Pomimo tego, że wspomniana już większość młodych Niemców widzi swoją przyszłość w różowych barwach, sprawa edukacji wydaje się wciąż głównym problemem tych, których z jakichś problemów na nią nie stać lub nie mają określonego wykształcenia. Ta grupa zdecydowanie bardziej boi się o swoją przyszłość i realizację założonych celów. Pochodzenie ma w tym zakresie niemałe znaczenie, bo aż 46% ankietowanych pochodzących z niższej klasy ma mniejsze przekonanie o zrobieniu kariery, aniżeli w przypadku młodzieży z wyższej klasy.
fot. bank zdjęć shutterstock.com
Młodzi chcą więcej
Z racji podwyższonych aspiracji, młodzi ludzie chcą również więcej od ich pracodawców. Przede wszystkim zależy im na możliwości pogodzenia spraw osobistych z zawodowymi, a nie o przynoszenie obowiązków zawodowych do domu. Aż 90% z nich uważa, że rodzina i dzieci nie powinny tracić czasu ani wspomnień przez pracę współmałżonka i rodzica. Dla większości ankietowanych bardzo ważna jest możliwość dopasowania w krótkim czasie godzin pracy do własnych potrzeb, w co wlicza się również praca w niepełnym wymiarze godzin w przypadku posiadania dzieci. W tym wypadku, kariera zostaje w tyle za zbalansowanym życiem rodzinnym. Choć odsetek chcących posiadać dziecko jest o 5% niższy aniżeli 5 lat temu, to rodzina wciąż jest najważniejsza dla młodych Niemców.
fot. bank zdjęć shutterstock.com
R jak…
W podsumowaniu wszystkich danych bardzo łatwo można zobaczyć obraz typowego przedstawiciela pokolenia R. 89% ankietowanych chłopców i dziewcząt uważa, że bardzo ważną kwestią w życiu jest posiadanie dobrych przyjaciół, a 85% twierdzi, że równie ważne jest posiadanie partnera, któremu można zaufać w każdej kwestii. Wartości młodzieży R są stabilne, a 64% z nich przykłada wielką wagę do poszanowania prawa oraz porządku. Młodzież ta jest ukierunkowana na karierę oraz sukces zawodowy i jest świadoma tego, że wysoki standard życia im się należy, ale jednocześnie wie co jest najważniejsze w życiu – rodzina oraz jej dobro. Brzmi całkiem dobrze, prawda? Czyżby rosło nam pokolenie, które zmieni oblicze tego świata?