reklama
Twitter jest medium dość szczególnym. To serwis, w którym rządzi słowo, hasztag i przede wszystkim grupa polityków oraz dziennikarzy. Nie każdy potrafi się w tym środowisku odnaleźć, a w szczególności trudno to zrobić marce, której celem jest zebranie oddanego grona fanów. Grupy obserwatorów, którzy będą aktywnie komentować i retweetować jej tweety.
5 wskazówek
Z poziomem trudności, z którym przyszło się zmierzyć firmom, chyba zdaje sobie sprawę sam Twitter, który na swoim blogu opublikował kilka wskazówek, które sprawią, że publikowane przez marki tweety będą się cieszyć większym zainteresowaniem. Wydaje nam się jednak, że wskazówki są na tyle uniwersalne, że będą również przydatne dla prywatnie ćwierkających użytkowników.
1. Im krócej, tym lepiej
Enough said… pic.twitter.com/52KJphxOPP
— Optus (@Optus) 3 lutego 2016
Pomimo tego, że wiele osób nie zgadza się z zasadą 140 znaków okazuje się, że nie jest ona do końca bezzasadna. Otóż, im krótsza wiadomość, tym generuje ona większe zainteresowanie użytkowników. Badanie, które zostało przeprowadzone przez Track Social (wyniki na wykresie) pokazuje odwrotną tendencję, ale sam Twitter radzi, aby publikować krótsze tweety, które składają się z mniej niż 50 znaków, bowiem zdaniem portalu generują o 56% więcej zaangażowania niż tweety składające się z ponad 50 znaków. Dobrym przykładem jest tweet firmy Optus. Załączyła ona ciekawą grafikę i skomentowała ją jedynie dwoma słowami.
2. Zachęć do działania
It’s the showdown between #TeamFrozenCoke and #TeamWaffleCone. Who’s your choice for best summer value? https://t.co/svofiRaDjY
— McDonald’s Australia (@maccas) 16 grudnia 2015
Wezwij do działania swoich obserwujących! Jasny komunikat sprawi, że użytkownicy będę wiedzieli czego się od nich oczekuje. Możemy to robić na przykład za pomocą wyboru. Tak jak zrobił to McDonald’s Australia, który zapytał grono swoich fanów na Twitterze czy preferują zimną Coca – Colę czy może rożka.
3. Odpowiedni moment
Love is in the air this #ValentinesDay & we’re celebrating love, diversity, inclusion & respect #EqualLove pic.twitter.com/X2iV62BCCa
— ANZ Australia (@ANZ_AU) 13 lutego 2016
Power out? No problem. pic.twitter.com/dnQ7pOgC
— Oreo Cookie (@Oreo) 4 lutego 2013
Tak zwany Real Time Marketing potrafi przynieść wiele korzyści. Warto wykorzystać temat, którym akurat jest zainteresowana szeroka grupa odbiorców oraz który zapewni nam wysoki zasięg i wskaźnik zaangażowania. Warto zastanowić się nad ćwierkaniem na przykład w Walentynki albo imprezy sportowe. Tak jak na przykład zrobiła to firma Oreo, która zatweetowała w przerwie meczu Super Bowl, co spotkało się z ogromnym zainteresowaniem.
4. Prawidłowo używaj hasztagów
Hasztagi rządzą Twitterem i to głównie za ich pomocą jego użytkownicy mogą odnaleźć nasze tweety, dlatego prawidłowe oznaczanie tweetów jest tak bardzo ważne. Zdaniem portalu Social Media Today, aby sprawdzić czy na pewno korzystamy z hasztagów, które wiążą się naszą kategorią możemy wykorzystać narzędzie Hashtagify.
Hashtagify
Hashtagify to serwis, który sprawdzi jakich jeszcze innych hasztagów warto używać. Przykładowo tweetując na temat mediów społecznościowych warto również naszego tweeta oznaczyć #Facebook lub #marketing. A kiedy piszemy o podróżach #vacation albo #adventure.
Dwa i nie więcej
Nie należy jednak używać zbyt wielu hasztagów w jednym tweecie. Badania pokazały, że tweety, które zostały oznaczone więcej niż dwoma hasztagami wcale nie pozyskiwały większego zaangażowania, a wręcz mniejsze. Tweety z hasztagami spotykają się z dwa razy większym zaangażowaniem ze strony użytkowników niż te bez hsztagów. Natomiast newsy, które mają jeden lub dwa hasztagi mają o 21% większe zaangażowanie niż tweety, która mają więcej niż 3 hasztagi.
5. Zainteresuj
Mmmm… Winter dessert perfection. Chocolate fondant bliss!!! @Channel9 want some? #dessert #foodporn pic.twitter.com/8dkLEPy9wJ
— Cadbury Australia (@CadburyAU) 13 lipca 2015
Nagrania wideo stają się coraz bardziej popularne. Dzieję się tak między innymi za sprawą Facebooka i Instagrama, którzy je bardzo intensywnie forsują. Nie mniej jednak gify, boomerangi czy krótkie filmiki są tym elementem, który przyciąga uwagę widza bez względu na to na jakiej platformie się on znajduje.
- pawwel
- Agnieszka Bień