X

Zapisz się na darmowy newsletter SOCIALPRESS

Dlaczego warto się zapisać
Nasz newsletter subskrybuje już 15 000 osób!

Media społecznościowe vs. rzeczywistość. Zaskakujący projekt rosyjskiego fotografa

Media społecznościowe stały się platformą do wyrażenia naszego "ja". Jednak czy zawsze publikowanie informacji jest bezpieczne, a wizerunek kreowany w sieci jest spójny z naszym życiem codziennym? Yegor Tsvetkov stworzył projekt w ramach którego sprawdził jak łatwo jest odnaleźć nieznajomym informacje o nas w sieci.

Media społecznościowe vs. rzeczywistość. Zaskakujący projekt rosyjskiego fotografafot. birdinflight.com

reklama


Postęp technologiczny i możliwości mediów społecznościowych pozwalają nam na przesyłanie, i tym samym odnajdywanie, wielu danych w sieci. Mimo wiążących się z tym niebezpieczeństw, często nieświadomi tego ludzie publikują dziesiątki informacji, które pozwalają na “obserwację” ich życia prywatnego, także przez zupełnie obce osoby. kreujemy w sieci nasz wizerunek, który nie zawsze jest spójny z tym, jak wyglądamy i jacy jesteśmy naprawdę. Rosyjski fotograf,  Yegor Tsvetkov, postanowił zrealizować projekt “Your Face is Big Data”. Aby pokazać jak łatwo jest zupełnie obcej osobie zebrać o nas informacje w sieci, przez sześć tygodni fotografował siedzących naprzeciwko w metrze – wykonał ponad 100 zdjęć przypadkowych osób podróżujących po Petersburgu. Co ciekawe, fotografowani nie reagowali w żaden sposób. W dalszym etapie projektu, za pomocą aplikacji FindFace, która oparta jest na algorytmach samouczących się sieci neuronowych, był on w stanie wyśledzić profile internetowe podróżnych w sieci.

Przy użyciu oprogramowania open source, które skanuje 55 milionów użytkowników VKontakte, największej sieci społecznościowej w Rosji, “przyjrzał się” osobom z fotografii za pomocą mediów społecznościowych. Pomimo, że niektóre fotografie wykonane przez niego były niepodobne do tych zamieszczonych w sieci, Yegor był w stanie odnaleźć w social mediach aż 70% osób, które uchwycił w swoim kadrze. W większości przypadków różnica pomiędzy rzeczywistym wyglądem, a  profilem w mediach społecznościowych była uderzająca – nieśmiała i ponura dziewczyna siedząca w metrze obserwowana w mediach społecznościowych może wydawać się miłośniczką sportów ekstremalnych i duszą towarzystwa.

fot. birdinflight.com

fot. birdinflight.com

fot. birdinflight.com

fot. birdinflight.com

fot. birdinflight.com

fot. birdinflight.com

fot. birdinflight.com

fot. birdinflight.com

fot. birdinflight.com

fot. birdinflight.com

fot. birdinflight.com

fot. birdinflight.com

fot. birdinflight.com

fot. birdinflight.com

fot. birdinflight.com

fot. birdinflight.com

Jak powiedział dziennikarzom portalu rbth.com Tsvetkov, “Mój projekt jest wyraźną ilustracją przyszłości, która nas czeka, jeśli nadal będziemy ujawniać tyle o sobie w internecie, ile teraz”.

Żyjemy w czasach, w których ludzie używają mediów społecznościowych w każdej chwili, do wielu celów i być może nadszedł ten moment, byśmy zaczęli myśleć o tym, jaką ilością informacji chcemy dzielić się z innymi. Według Stanislav’a Kozlovsky, asystenta profesora w sekcji psychofizjologii Wydziału Psychologii na Moscow State University, różnica między tymi dwoma obrazami nie jest zaskakująca. Jak tłumaczył dziennikarzom portalu rbth.com Kozlovsky, ludzie w mediach społecznościowych mają tendencję do przedstawiania siebie takimi, jakimi chcieliby być w oczach innych osób, co często jest sprzeczne z ich wizerunkiem w życiu codziennym. Jednakże z punktu widzenia psychologii jest to całkiem zrozumiałe.

“Your Face is Big Data” to duży projekt, który został zrealizowany jakiś czas temu, ale ma bardzo ważny cel – pokazanie ludziom, że rozwój technologii cyfrowych może zagrażać naszej prywatności.

  • Hajdy

    Ile razy poznawałem osoby, które znałem tylko z sieci w realu miałem wrażenie że zniknął gdzieś puder i szminka, ale w sumie zdawałem sobie sprawę że virtual to kreacja osobowości a nie rzeczywistość. Dlatego ludzie dzielą się na show girls i cnotki :)

Reklama

[FM_form id="1"]