reklama
Opublikowane niedawno wyniki badań naukowców z Uniwersytetu w Południowej Karolinie wskazują, że częste korzystanie z mediów społecznościowych może być związane ze zmniejszoną koncentracją oraz deficytem uwagi i nadpobudliwością ruchową, czyli ADHD.
Czym jest ADHD?
ADHD jest skrótem od angielskiego “Attention Deficit Hyperactivity Disorder”. Po polsku oznacza to zaburzenie neurorozwojowe, które powstaje we wczesnym dzieciństwie i wpływa na rozwój mózgu. Objawy obejmują nieuważne, nadpobudliwe i impulsywne zachowania. Chociaż są one charakterystyczne dla ADHD, problemy z utrzymaniem uwagi mogą być doświadczane, choć w mniejszym stopniu, przez dzieci i nastolatków, u których nie zdiagnozowano zaburzenia.
Zachowania nastolatków a media cyfrowe
Podczas badania naukowcy sprawdzili, jaki jest związek pomiędzy zachowaniami podobnymi do ADHD, a korzystaniem z mediów cyfrowych u nastolatków w wieku 15 i 16 lat. Ankiety wypełniło ponad 2,5 tysiąca uczniów kalifornijskich szkół.
W ramach ankiet zostali oni poproszenie o wskazanie częstotliwość korzystania z mediów cyfrowych – kilka razy dziennie, 1-2 razy dziennie, 1-2 razy w tygodniu czy nigdy. Pytano także o różne czynności podejmowane w ramach tego, takie jak pisanie wiadomości tekstowych, sprawdzane stron social media, prowadzenie konwersacji online czy streaming telewizji na komputerach, smartfonach i konsolach.
W latach 2014-2016, co sześć miesięcy uczniowie oceniali podejmowanie tych aktywności w ciągu ostatniego tygodnia i występowanie objawów ADHD. Co z nich wynikło?
Objawy związane z zaburzeniem
Dwuletnie badanie pozwoliło na obserwację statystycznie istotnego związku pomiędzy korzystaniem z social media a objawami ADHD. Prawie 81% badanych, czyli znaczna większość, zdeklarowało, że korzysta z przynajmniej jednego rodzaju multimediów cyfrowych z dużą częstotliwością (3 lub więcej razy dziennie). Ponad połowa (54%) wskazała, że jest to sprawdzanie stron social media.
Nastolatkowie, którzy nie zgłosili żadnej aktywności w mediach cyfrowych o wysokim stopniu, mieli niższe wskaźniki zachowań związanych z objawami ADHD w ciągu 24-miesięcznego okresu badania – wyniosły one 4,6%.
Zaś u tych, którzy wskazywali wysoką częstotliwości oraz większą liczbą działań cyfrowych wiązało się to z wyższymi szansami na doświadczanie zachowań charakterystycznych dla zaburzenia.
Wśród osób, które zgłosiły wysokie podejmowanie siedmiu aktywności, 9,5% doświadczyło zachowań typu ADHD. Osoby wykazujące wysokie wykorzystanie wszystkich 14 działań w mediach cyfrowych miały najwyższe wskaźniki, wynoszące 10,5%.
Wpływ social media na koncentrację
Aktywności, które najsilniej wiązały się z objawami ADHD to wysoka częstotliwość sprawdzanie mediów społecznościowych, lajkowanie lub komentowanie statusów, granie w pojedynkę w gry na konsoli, komputerze lub smartfonie oraz prowadzenie rozmów wideo.
Ponadto sprawdzono, że każde dodatkowe zaangażowanie i zwiększenie częstotliwości aktywność w mediach cyfrowych wiąże się z wyższymi szansami na występowanie objawów ADHD w każdym kolejnym punkcie kontrolnym.
Okazuje się więc, że ciągle sprawdzanie przez dłuższy okres czasu powiadomień z serwisów społecznościowych sprawia, iż nastolatkowe zmagają się z problemami z koncentracją.
ADHD jest złożonym zaburzeniem neurorozwojowym, mającym także podstawy genetyczne, więc pozyskane wyniki w żaden sposób nie oznaczają, że media cyfrowe mogą bezpośrednio powodować ADHD. Jak jednak deklarują naukowcy, częste stosowanie mediów cyfrowych może być związane z rozwojem objawów ADHD, jednak, aby ustalić powiązanie przyczynowe konieczne są są dalsze badania.