reklama
Oszustwa i podszywanie się pod inną osobę? YouTube chce uchronić przed tym swoich użytkowników. Tym razem postanowił wprowadzić ikony weryfikacyjne, które pomogą zidentyfikować, kim jest osoba prowadząca kanał. Jak dokładnie będą one wyglądały?
Dlaczego ta zmiana jest potrzebna?
Przede wszystkim jest to odpowiedź na potrzeby użytkowników platformy. Na blogu serwisu YouTube czytamy, że każdego roku odbierano wiadomości w związku z tym, że inny użytkownik podszywa się pod konkretnego twórcę.
Dodatkowym problemem okazała się również błędna interpretacja plakietki, która pojawia się po prawej stronie nazwy kanału. Ponad 1/3 użytkowników myślała, że oznacza ona popieranie treści na kanale przez YouTube, a nie wskaźnik tożsamości. Jednocześnie serwis wyraża skruchę i przeprasza za zamieszanie. W dodatku ulepsza wygląd serwisu, który niebawem będzie wyglądał tak:
Zmiany, zmiany, zmiany…
Wygląda na to, że rzeczywiście YouTube wziął na poważnie próby swoich użytkowników. Od teraz, wszystkie kanały posiadające ponad 100 000 subskrybentów, będą mogły być weryfikowane niezależnie od autentyczności. Nadal skupia się to na weryfikacji tych, które wymagają sprawdzenia. Będą one badane pod względem autentyczności i ważności. Oznacza to, że YouTube będzie kontrolował nie tylko to, czy pod nazwę bądź osobę publiczną nie podszywa się inny użytkownik, ale również rozpoznawalność w internecie również poza platformą.
YouTube postanowił również zweryfikować te kanały, które obecnie znajdują się na serwisie i zdecydować, czy można poddać je weryfikacji. W tym przypadku również ogromne znaczenie ma to, czy twórca nikogo nie udaje i pod nikogo się nie podszywa. Dodatkowo, taki kanał powinien być publiczny, mieć opis, ikonę kanału i treść oraz być aktywny w YouTube.
Jak widać na powyższym obrazku, zmianie uległa także wizualna strona plakietki. Jej nowy wygląd zostanie wprowadzony na stałe w przyszłym roku.
A jak Wam podobają się zmiany, które wprowadza serwis YouTube?