Jakiś czas temu media obiegła informacja, że Facebook zaprezentuje swoje spoty reklamowe podczas jednej z najważniejszych imprez sportowych, czyli finałowego meczu futbolu amerykańskiego. SuperBowl to święto reklamowe, na które czekają fani rynku reklamy i kreatywności największych marek. W tym roku do grona tych, którzy zaprezentują się na dużym ekranie dołączy Facebook.
Facebook pokaże się na SuperBowl
Pierwsze doniesienia o materiale pojawiły się w grudniu. Jego bohaterem ma być komik Chris Rock. Pełnowymiarowy materiał Facebooka ma trwać około 60 sekund. Kilka dni temu opublikowano zwiastuny, które mają uchylić nam rąbka tajemnicy, czego dotyczy kampania.
Kampania dotycząca Grup
Przedmiotem kampanii są grupy na Facebooku. To ich istotę szczególnie chcieli podkreślić twórcy spotu. Wielokrotnie pisaliśmy o tym, ze grupy w serwisie społecznościowym Zuckerberga mają ogromną moc i są jego wyróżnikiem. Dzięki nim ludzie mogą gromadzić się wokół wspólnych zainteresować, dzielić się wiedzą i integrować. Są także codziennym źródłem informacji i otrzymywania wsparcia. Serwis deklaruje, że niezależnie od naszych zainteresowań i tego, czy są niszowe, każdy znajdzie w nim grupę dla siebie.
Zdarza się jednak, że oprócz pozytywnej atmosfery pojawiają się w nich niechciane zjawiska. Spot, jaki zostanie zaprezentowany podczas SuperBowl ma jednak podkreślić pozytywną rolę grup i, jak sama nazwa kampanii wskazuje, że razem możemy więcej (“More Together”).
W kilkusekundowych teaserach Facebook apeluje: “Get ready to rock”.
Jak możemy się spodziewać, decyzja Facebooka o pojawieniu się na SuperBowl wynika z aspektów wizerunkowych. Serwis w ostatnich latach borykał się z różnymi problemami i aferami. Wygląda na to, że pokazanie jego zalet i możliwości może w opinii przedstawicieli firmy być dobrym krokiem.
Na ten moment koncepcja kampanii może być trochę niejasna, ale o tym, jak w pełni wygląda materiał przekonamy się już 2 lutego 2020 podczas tegorocznego SuperBowl.