Kontrowersyjny zapis projektu ustawy antyterrorystycznej. Rząd chce blokować strony internetowe
Na początku w projekcie ustawy antyterrorystycznej nie miał pojawić się żaden przepis dotyczący sfery Internetu. Zapewniał o tym sam minister Kamiński. Tymczasem w projekcie ustawy pojawił się artykuł 32, który budzi spore kontrowersje. Dwie osoby, bez nadzoru sądu, mogą zadecydować o blokadzie serwisu, a jej powód nie jest dokładnie określony.