Roost, amerykańska firma oferująca usługi reklamowe w social mediach, przeprowadziła badanie, które objęło ok. 10 000 tys. postów umieszczonych na fan page’ach należące do ponad 50 małych przedsiębiorstw. O wnioskach poinformowała za pośrednictwem bloga.

Posty badano pod kątem liczby wrażeń jaki generują. Nie jest zaskoczeniem, że w przypadku Facebooka „lajki” górują nad komentarzami. Aby je „zdobywać”, najlepiej umieszczać sporo zdjęć, ponieważ generują ok. 50% więcej kliknięć w „lubię to”.

W przypadku komentarzy, najlepszym pomysłem jest zadanie pytania w statusie. Wówczas szansa na komentarz od facebookowicza jest 2-krotnie większa. Natomiast jeśli zależy nam na tym, by użytkownicy Facebooka rozesłali w sieci coś co zamieściliśmy to, rzecz jasna, najlepszym do tego sposobem będzie udostępnienie linka.

Z kolei na Twitterze najbardziej angażujące są cytowania (retweety). Na drugim miejscu uplasowały się zmiany statusu.

– Facebook to serwis w dużej mierze “wizualny”, stąd tak duża popularność zdjęć, natomiast Twitter od zawsze opierał się na krótkich wiadomościach tekstowych i logiczne, że to cytaty generują wysokie zaangażowanie – komentuje wyniki Alex Chang, CEO Roost.

Badania przeprowadzono za pomocą platformy Roost. Poniżej możecie zobaczyć w jaki sposób działa:
http://vimeo.com/25378026