26 stycznia, zgodnie z zapowiedziami polskiego rządu, polska ambasador w Tokio Jadwiga Rodowicz-Czechowska złożyła podpis pod tekstem umowy ACTA (Anti-Counterfeiting Trade Agreement). Razem z nią uczynili to dyplomaci 22 innych państw Unii Europejskiej (bez Cypru, Estonii, Holandii, Niemiec i Słowacji) oraz przedstawiciel samej Unii. Wcześniej kontrowersyjną umowę podpisały Australia, Japonia, Kanada, Korea Południowa, Maroko, Nowa Zelandia, Singapur i Stany Zjednoczone.

Przypomnijmy tylko, że po spotkaniu premiera Donalda Tuska z ministrami administracji i cyfryzacji (Michał Boni), kultury (Bogdan Zdrojewski) i spraw zagranicznych (Radosław Sikorski) potwierdzono wolę podpisania umowy. Nie pomogły więc protesty, zarówno w Internecie (cyberataki na witryny rządowe, fanpejdże na Facebooku, blackout kilkudziesięciu stron internetowych) czy też te przeprowadzone w miastach już po spotkaniu szefa rządu z ministrami (zamieszki w Kielcach czy Poznaniu). Rząd przekonuje, że umowa nie spowoduje żadnych zmian w polskim prawie. Z kolei niepodpisywanie traktatu rekomendował Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych.

Samo podpisanie niewiele jednak w praktyce oznacza. Umowa musi zostać jeszcze ratyfikowana przez sygnatariuszy. W Polsce na ratyfikację zgodę musi wyrazić w ustawie parlament (art. 89 Konstytucji RP). Z kolei na szczeblu unijnym ratyfikacja wymaga zgody Parlamentu Europejskiego. Tak więc wszyscy ci, których zdaniem ACTA stanowi realne zagrożenie dla wolności wypowiedzi w Internecie mogą jeszcze starać się wpłynąć na ewentualne odrzucenie umowy. Premier Tusk zapowiedział ostatnio, że tekst umowy będzie poddawany dalszym szczegółowym analizom przez prawników i jeśli wymusi on jakiekolwiek poważniejsze zmiany w polskim prawie zostanie ona odrzucona.

Dodajmy, że przeprowadzana jest akcja zbierania podpisów pod wnioskiem o zarządzenie referendum w sprawie ratyfikacji ACTA. Odpowiedni formularz można wypełnić i przesłać pod tym adresem. Internetowe referendum w sprawie ACTA przeprowadza z kolei m.in. Interia. Swój głos, będący równocześnie opinią wysyłaną do parlamentarzysty z okręgu wyborczego, w którym mieszkamy, można oddać tutaj.

Czytaj więcej o kontrowersjach, jakie wzbudziła umowa w naszym kraju:

• ACTA: Weekendowa burza w polskim Internecie. Fala protestów coraz większa
• ACTA w social media: Emocje w hasłach i zmęczenie tematem.

A poniżej ostatnia jak dotąd wiadomość przesłana przez Anonimowych.
http://www.youtube.com/watch?v=qpD_gmuLdTg&context=C31c3e8bADOEgsToPDskJzFsACGOjcdmMK4OCJILrk