reklama
Skype przeznaczył na kampanię 12 mln dolarów. Jej główne założenie można streścić krótko – komunikacja za pośrednictwem mediów społecznościowych odziera nas z ludzkiego pierwiastka, z emocji. Nie widząc, ani nie słysząc naszego rozmówcy tak naprawdę nie wiemy co czuje. A tak w dużej mierze wygląda dzisiaj utrzymywanie kontaktów między ludźmi, zwłaszcza młodymi.
W ramach kampanii w najbardziej uczęszczanych lokalizacjach amerykańskich i brytyjskich miast (m.in. stacje londyńskiego metra) umieszczono plakaty z krótkimi komunikatami. Oczywiście ani nazwa „Facebook”, ani „Twitter” nie pada w żadnym z nich, ale chyba tylko ktoś kto nigdy nie miał z nimi do czynienia nie byłby w stanie odczytać klarownego komunikatu płynącego z umieszczonych na plakatach haseł. Przytoczmy kilka z nich:
„Przesiądź się z postów na Tablicy na komunikację najwyższej klasy”
„Ludzie zostali stworzeni po to by patrzeć, słuchać i czuć”
„Pisanie w 140 znakach to nie utrzymywanie kontaktu”
Content kampanii nie zamyka się jednak w plakatach. Już wkrótce ma ruszyć aplikacja na…facebookowym fan page marki. Będzie tam można stworzyć tzw. “Humotikony” – zdjęcia, na których internauci wyrażą określone emocje.